Jak powiedział nam przedstawiciel wykonawcy prac, będzie przeprowadzana naprawa nawierzchni jezdni przy torowisku. W związku z tym, przejazd na ulicy Roosevelta został zamknięty na około dwa tygodnie.
Kierowcy nie kryli zaskoczenia zaistniałą sytuacją, ponieważ nie było żadnej informacji o zamknięciu przejazdu i rozpoczęciu prac.
We wtorek otrzymaliśmy odpowiedź z PKP dotyczącą rozpoczętych prac.
Prace polegają na wzmocnieniu podtorza, wymianie podkładów, a także dwóch rozjazdów. Efektem prac będą sprawniejsze przejazdy pociągów pasażerskich i towarowych oraz wzrost bezpieczeństwa w ruchu kolejowym i drogowym - poinformował Rafał Wilgusiak z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Jak poinformował Rafał Wilgusiak, przejazd został zamknięty na 10 dni. Planowane zakończenie robót nastąpi 15 września w godzinach wieczornych.
Przedstawiciel PKP poinformował ponadto, że dla kierowców wytyczono objazdy. Mimo wystosowanego zapytania, nie dostaliśmy odpowiedzi na pytanie, dlaczego PKP wcześniej nie poinformowało o planowanym zamknięciu przejazdu.
Komentarze 33
07.09.2022 07:38
A było zbudować wiadukt lub przecisk pod torami....
07.09.2022 05:27
Oj tam, oj tam! Po prostu ktoś im dał trochę kasy w ramach kasy last minute i nie mieli czasu za wcześniejsze zawiadomienie. A to, że nic nie robią, to jest w zwyczaju drogowców. Mają okazję do wypoczynku po trudzie i znoju w dotychczasowych zajęciach.
06.09.2022 16:46
Dziś byłem tam obok, przejazd zamknięty i standardowo nawet jednego robotnika nie ma . Nic nie robią, po prostu zamknęli i wszyscy zadowoleni...
06.09.2022 16:44
PKP pięknie k*** pięknie
06.09.2022 14:49
Hehe. Przecież wielu komentujących uważa, że jest to mało znacząca ulica w mieście (podobnie jak Moryca czy Zalesicka). Dopiero, gdy którąś zamkną, okazuje się, że jest całkiem ważna, bo przyjmuje spory ruch. Drodzy komentujący, jak widać Piotrków to nie tylko W. Polskiego, Kostromska, Slowaciego, Żelazna czy Sikorskiego.
Nie narzekajcie, tylko wyjedźcie z domu 10 minut wcześniej. 10 dni, to nie wieczność.