W poniedziałek 7 lipca o godzinie 14.55 dyżurny tomaszowskiej komendy został telefonicznie powiadomiony, że na środku Zalewu Sulejowskiego w rejonie miejscowości Stara Wieś dryfuje osoba na materacu.
- Spodziewając się, że osoba potrzebuje natychmiastowej pomocy na miejsce błyskawicznie udali się policjanci z Zespołu Wodnego w Smardzewicach. Z toni wodnej podjęli na pokład służbowej łodzi 38-letniego mieszkańca Raszyna. Mężczyzna był wychłodzony i zmęczony. Policjantom, którzy uratowali mu życie tłumaczył, że zasnął na materacu a wiatr zniósł go na środek akwenu. Podczas próby powrotu do brzegu wpadł do wody i nie był w stanie wejść z powrotem na materac. Dzięki szybkiej interwencji policjantów mężczyzna bezpiecznie dotarł na brzeg - informuje KPP w Tomaszowie.
W czasie korzystania z materaca mężczyzna nie miał na sobie kamizelki asekuracyjnej. Policjanci apelują o większą rozwagę w korzystaniu ze sprzętu pływającego.
Komentarze 6