Jak wynikało ze wstępnych ustaleń sprawca wszedł na posesję zgłaszającego wsiadł do stojącego ciągnika i odjechał. Po około trzech godzinach od zdarzenia mężczyzna przyszedł znów na posesję zgłaszającego, wtedy został zatrzymany przez wykonujących tam czynności policjantów.
35-letni sprawca wskazał miejsce ukrycia pojazdu. Ciągnik z beczką został odnaleziony w kompleksie leśnym przy ulicy Rudej w Tomaszowie. Podejrzewany w chwili zatrzymania był pijany, miał w organizmie 1,5 promila. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty krótkotrwałego użycia pojazdu, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze 7