W czwartek (13.01.2022) kierowcy na terenie powiatu radomszczańskiego musieli zmierzyć się ze śliską nawierzchnią. O tym, jak szybko traci się kontrolę nad pojazdem przekonała się mieszkanka powiatu piotrkowskiego.
Kierująca toyotą, jadąc od Gorzędowa do Kamieńska nie dostosowała prędkości do warunków i na oblodzonej drodze straciła panowanie nad osobówką, zjechała na lewe pobocze, po czym uderzyła w przydrożne drzewo. Kobieta trafiła do szpitala. Policjanci nałożyli na kierującą toyotą 1500 złotych mandatu karnego - mówi nadkom. Aneta Wlazłowska, oficer prasowy KPP w Radomsku.
Policjanci przypominają, że zima to czas, kiedy sposób jazdy wymaga od kierowców większej ostrożności i wzmożonej koncentracji. W takich warunkach spada widoczność, droga hamowania znacznie się wydłuża, a manewrowanie pojazdem jest utrudnione. Konsekwencje błędów za kierownica mogą być tragiczne, dlatego konieczne jest dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Komentarze 41
17.01.2022 10:57
A drzewo trzeźwe było???
16.01.2022 19:13
A czy droga była posypaną tylko zwalać na kierowców ze nie dostosowali prędkości do warunków A możemy dać mandat tym co odpowiadają za stan i utrzymanie drogi Panowie Milicjanci
16.01.2022 11:16
Najlepiej Ci co piszą że dobrze że dostała mandat bo była szklanka życzę wam żebyście jechali 50 wpadli w poślizg i dostali po te 1500 i byście wyli jak krowy
15.01.2022 23:42
Fajny sposób na zarobek. Niedostosowanie prędkości do warunków jazdy. Będzie droga śliska nie posypana to wina kierowcy bo jechał za szybko a mógł pchać przecież samochód to by nie wpadł w poślizg.
Parodia plus policja teraz ma raj na ziemi kosząc ludzi choć sami nie sa lepsi na drodze.
15.01.2022 10:52
Zakopał się na zaśnieżonej drodze, dostał 1500zł kary za blokowanie ruchu .