TERAZ-1°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Tragedia na torach. Zginęła kobieta

EwTar
EwTar pt., 26 lipca 2013 21:53
W piątek (26 lipca) około godz. 18:30 na dworcu kolejowym w Piotrkowie doszło do tragedii. Pod kołami pociągu zginęła 64-letnia mieszkanka Radomska. Prawdopodobnie kobieta przyjechała w odwiedziny do rodziny.
Zdjęcie
Autor: fot.Jarek Krak

- Kobieta przechodziła w miejscu niedozwolonym. Najprawdopodobniej nie zauważyła przejeżdżającego pociągu osobowego relacji Łódź Kaliska-Częstochowa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że maszynista w ostatniej chwili zauważył kobietę. Dając znaki świetlne, natychmiast rozpoczął  proces hamowania. Mimo znaków ostrzegawczych kobieta weszła na tory i zginęła na miejscu - mówi sierż. sztab. Ilona Sidorko, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie.

 

Czy można było uniknąć tej tragedii? Sprawdzała to Komisja Badania Wypadków Kolejowych, która przyjechała na miejsce zdarzenia.

- Maszynista jechał z prędkością ok. 50 km/h i dostrzegł kobietę z odległości ok. 50 metrów. Mimo natychmiastowego hamowania nie udało się zatrzymać pociągu. Prędkość pojazdu była niewielka, ale nawet przy 50 km/h droga hamowania jest nieco dłuższa - mówi Mieczysław Prokopiak z Komisji Badania Wypadków Kolejowych.

 

Maszynista był trzeźwy.

 

 

Podsumowanie

    Komentarze 64

    reklama

    Dla Ciebie

    -1°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio