Sebastian M. zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich

 

Specjalna Grupa Poszukiwawcza powołana przez Komendanta Głównego Policji na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich wspierała lokalną Policję która dokonała dziś zatrzymania poszukiwanego Sebastiana Majtczaka. Zadania realizowane były w ścisłej współpracy z Prokuraturą Krajową - poinformował na portalu X (dawniej Twitter) szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Specjalna Grupa Poszukiwawcza powołana została przez Komendanta Głównego Policji we współpracy z @PK_GOV_PL i na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich przebywała od kilku dni ściśle współpracując z miejscową Policją.
Zatrzymania Sebastiana M. dokonano dzisiaj przed południem. pic.twitter.com/llB1BcdCIM

— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) October 4, 2023

Do sprawy odniósł się także prokurator generalny i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro:

Obiecałem, że przed sprawiedliwością nie ucieknie i zrobimy wszystko by kierowca BMW, podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1, został zatrzymany. I tak się stało. Został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) October 4, 2023

W środę rano pełnomocnik poszukiwanego mężczyzny poinformował o złożeniu wniosku w imieniu swojego klienta wniosku o wydanie listu żelaznego. To specjalny dokument, przyrzekający oskarżonemu pozostawanie na wolności do czasu prawomocnego zakończenia procedury karnej. Dzień wcześniej pełnomocnik rodzin ofiar wysłał do piotrkowskiej Prokuratury Okręgowej wniosek o zmianę klasyfikacji czynu z wypadku ze skutkiem śmiertelnym, na zabójstwo z zamiarem ewentualnym.

Przypomnijmy, do wypadku doszło 16 września na autostradzie A1 na wysokości Sierosławia w powiecie piotrkowskim. Prokuratura zarzuca Sebastianowi M., że:

"jadąc lewym pasem drogi w kierunku Katowic jako kierujący samochodem marki BMW M8501 umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa ruchu drogowego w ten sposób, że prowadził wskazany pojazd z nadmierną prędkością, wynoszącą nie mniej niż 253 km na godz. w miejscu, gdzie obowiązywała dozwolona prędkość administracyjna 120 km na godz., przez co nie dostosował prędkości kierowanego przez siebie pojazdu do panujących warunków ruchu oraz nie zachował odpowiedniej, bezpiecznej odległości od poruszającego się przed nim w tym samym kierunku samochodu osobowego marki KIA Proceed w wyniku czego uderzył w tył wskazanego pojazdu.