Barmanka dostała butelką, bo zabroniła załatwiać się przed barem.
Do zdarzenia doszło w nocy 3- go lipca w jednym z barów na terenie Rozprzy. Kobieta z obrażeniami twarzy trafiła do szpitala, pijany napastnik do aresztu.
Jak informuje Małgorzata Para z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie 42-letnia właścicielka baru zawiadomiła policję o tym, że jeden z nietrzeźwych klientów uderzył ją szklaną pustą butelką w twarz, w wyniku czego upadła i straciła przytomność. Kobieta wskazała stróżom prawa sprawcę, którego zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie. Badanie alkotestem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Gdy 56-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego wytrzeźwieje zostanie przesłuchany.
Jak wstępnie ustalono, powodem agresji mężczyzny była zwrócona mu uwaga, aby nie załatwiał swojej potrzeby fizjologicznej przed barem.
Komentarze 0