- Musieliśmy ograniczyć ruch samochodowy przez ulicę Roosevelta w Piotrkowie. Wiąże się to z wymianą torów przebiegających przez przejazd kolejowy. Podobne roboty w tym miejscu będziemy wykonywali jeszcze w drugiej połowie marca. Będzie się to wiązało z ponownym zamknięciem przejazdu, dlatego przygotowujemy szczegółową organizację ruchu - mówi Maciej Dutkiewicz z PKP Polskie Linie Kolejowe.
Tak więc, aby dostać się na drugą stronę torów, należy pokonać je niestety na ulicy Piłsudskiego pod wiaduktem i ulicą Armii Krajowej, a następnie Żelazną dojechać do Roosevelta.
Komentarze 6
25.02.2015 20:14
No świetnie. Jeszcze tylko np. stłuczka na Słowackiego i wypuścić łosia na Al Piłsudskiego/Sikorskiego i Piotrków sam się zablokuje bez użycia jednego ciągnika.
25.02.2015 18:19
A dlaczego objazdu nie puszczą przez Morycę? Tamtędy jest bliżej i nie trzeba by było dodatkowo korkować miasta, ale za to trzeba by było postawić tam dróżnika, bo przejazd jest zamykany miedzy 22:00 a 6:00, ale u nas jest to zawsze problem!!!!
25.02.2015 14:40
Tylko żeby wymienili te tory, szyny i jezdnie tak, aby było równo. Te pare dni można przeboleć, ale żeby potem było równiutko, nie tak jak na przejeździe na ul.Słowackiego. Robili, budowali, modernizowali i nadal jak tam się jedzie to plomby z zębów wylatają na nierównościach.
25.02.2015 14:36
Na Roosevelta to normalka -- zamknięty przejazd. A może by tak dla zabawy na Słowackiego :)
25.02.2015 13:46
Zamknijcie to całe miasto. Wojska Polskiego zamknięta, Rolnicza w opłakanym stanie, tez częściowo zamknięta, teraz Rooesvelta.