Jacek Bonarek był mocno zaangażowany w powstanie Akademii Piotrkowskiej, która w czerwcu 2023 roku została utworzona na bazie piotrkowskiej filii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.
O komentarz poprosiliśmy samego zainteresowanego.
Jeszcze wczoraj o 15.00, jako prorektor, służbowo korespondowałem z naszymi współpracownikami – opowiada Jacek Bonarek. – Wieczorem około godziny 18. po raz kolejny zajrzałem w pocztę elektroniczną i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu wśród wielu wiadomości znalazłem jedną, tę która informowała, że z dniem 16 listopada zabrano mi stanowisko prorektora. Dzisiaj nikt ze mną nie rozmawiał, wszystkie drzwi były dla mnie zamknięte. Czy wiem dlaczego znów jestem tylko nauczycielem akademickim, odpowiadam NIE. Szczerze mówiąc, dużo wcześniej już nikt ze mną nie rozmawiał, nic nie omawiał ani konsultował. Trochę się do tego przyzwyczaiłem. Wierzyłem jednak, że współpraca z rektorem, który teraz ( jak się nieoficjalnie dowiedziałem) przejął moje obowiązki, wreszcie się ułoży. Próbowałem. Jest mi bardzo przykro. Najbardziej żal mi uczelni i studentów - dodaje.
Do sprawy powrócimy w najbliższy poniedziałek na antenie Strefy FM.
Komentarze 75
20.11.2023 18:39
Odwołanie prorektora ds. studenckich podczas wyboru pierwszego samorządu studenckiego Akdademii, którego to samorządu zgoda wg Ustawy o szkolnictiwe wyższym, jest konieczna (!) aby odwołać prorektora ds. studenckich, jest skandalem! Tyle i aż tyle! Wróciły czasy PRLu w Piotrkowie…. To chyba wszystko wyjaśnia fakt, że odwołanie dokonano mailem wieczorem na dzień przed wyborami... Smutne to bardzo… Równia pochyła….
20.11.2023 09:48
Im wyżej wyleziesz z większym hukiem zlecisz jak to mawiał klasyk. Takie zwolnienie mailowe to duże upokorzenie, pewnie wszyscy wiedzieli już od dłuższego czasu że zostanie zwolniony tylko sam zainteresowany nie wiedział.
19.11.2023 22:24
Ja pracuję ważnej instytucji na tzw. stanowisku kierowniczym i chciałbym, żeby mnie zwolnili, a nie chcą! Wcale nie żartuję! Są takie sytuacje, że rozstać się z pracą wcale nie jest łatwo, nawet jak się ma jej serdecznie dość i nie daje się już rady, ale tak łatwo nie jest odejść z wielu zresztą powodów!
19.11.2023 22:17
Jakby jakieś 5 lat temu pewne osoby zostały odsunięte od władzy, w tym wielce obrażony, to teraz nie trzeba byłoby żałować studentów
19.11.2023 21:15
Wszyscy tutaj chcą decydować za przełożonego, a prawda jest taka że każdy ma prawo dobierać sobie zespół jak chce...fakt, że ktoś był i go nie ma sugeruje, że się conajmniej nie sprawdził, o ile nie było czegoś poważniejszego...