16 czerwca oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie został poinformowany przez Powiatowe Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że volkswagenem passatem, wbrew swej woli przewożona jest kobieta, która prosi o pomoc. Informacja taka zainicjowała szereg intensywnych czynności prowadzonych przez bełchatowską policję oraz funkcjonariuszy innych jednostek. Auto zostało namierzone na jednej ze stacji paliw we Wrocławiu. Jak się okazało 21-latka w przypływie gniewu na swojego partnera, chcąc zrobić mu na złość, powiadomiła policję o sytuacji, która w rzeczywistości nie miała miejsca. Pozbawione wyobraźni, lekkomyślne posunięcie wywołało szereg niepotrzebnych czynności policyjnych, w które zaangażowani byli funkcjonariusze z kilku jednostek.
Za przekazanie fałszywej informacji i wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy policji, które skutkowały wywołaniem szeregu niepotrzebnych policyjnych czynności, kobieta została ukarana 14-dniowym aresztem.
Komentarze 9
23.06.2016 09:37
mało 14 dni,jeszcze kazałabym jej oddać pieniądze za całą akcje,wtedy nie miałoby się tej Panience na żarty.
22.06.2016 22:49
Stanowczo za mało!!!! Może jak by idiotka dostała minimum miesiąc to by się spotkała z mózgiem.
22.06.2016 19:51
Powinien ją kopnąć w cztery litery i uciekać póki czas.Aa i znaleźć normalną kobite..
22.06.2016 16:11
Heheheh dobrze takiej ;p tylko jak dla mnie to powinno być 14 dni robót społecznych
22.06.2016 13:57
Dlaczego areszt? Powinna tylko pokryć koszty działania policji. A teraz będzie żyć 14dni na koszt podatnika.