Przydomową fabrykę nielegalnego alkoholu odkryli wczoraj piotrkowscy policjanci na jednej z posesji na terenie gminy Wola Krzysztoporska. W domu 51-letniej kobiety stróże prawa zabezpieczyli kilkaset litrów spirytusu, oraz sfałszowane etykiety markowych wódek, nakrętki i znaki akcyzy - o szczegółach mówi Ewa Żerek z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie.
- Policjanci z sekcji do walki z przestępczością gospodarczą weszli w posiadanie informacji dotyczącej nielegalnego rozcieńczania spirytusu. Wczoraj razem z wywiadowcami piotrkowskiej komendy udali się do miejscowości w gminie Wola Krzysztoporska w celu przeszukania pomieszczeń mieszkalnych 51- letniej właścicielki posesji. Stróże prawa ujawnili kilkaset litrów spirytusu w różnych pojemnikach i wyroby alkoholowe w butelkach gotowe do sprzedaży. Na butelkach z alkoholem ponaklejane były podrobione etykiety znanych producentów alkoholi i fałszywe znaki akcyzy.
Funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie 431 litrów spirytusu i 19 litrów rozcieńczonego alkoholu a także nakrętki, etykiety i hologramy z podrobionymi znakami towarowymi różnych firm. Kobieta spędziła noc w policyjnej celi. Dzisiaj policjanci będą prowadzić czynności wyjaśniające i ustalą przedstawicieli pokrzywdzonych firm.
Podejrzewanej o nielegalny obrót alkoholem grozi teraz do dwóch lat pozbawienia wolności.
Komentarze 0