TERAZ16°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Piotrkowianin postawił się Nafciarzom

K.Czapczyk
Kacper Czapczyk śr., 11 listopada 2020 08:21
Sporo problemów sprawił ORLEN Wiśle Płock zespół Piotrkowianina Piotrków Tryb. Po ciężkim boju Nafciarze zwyciężyli 30:23, choć wynik końcowy nie oddaje w pełni tego, co działo się na boisku. Najskuteczniejszy w piotrkowskiej drużynie był Marcin Matyjasik, który rzucił 5 bramek.
Zdjęcie
Autor: fot. PGNiG Superliga

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Początek spotkania był wyrównany, ale utrzymany w szybkim tempie. Goście długo rozgrywali swoje ataki pozycyjne, które najczęściej kończyły się rzutem z drugiej linii. Nafciarze natomiast skupiali się na odzyskiwaniu piłek i próbach skutecznych kontrataków lub szybkich wznowień po straconych bramkach. Trzeba też przyznać, że dobre wrażenie sprawiał bramkarz Piotrkowianina Artur Kot, który w 14.min. mógł się pochwalić 40 proc. skutecznością interwencji. W 17.min. na ławkę kar usiadł Kamil Mosiołek, co z zimną krwią wykorzystali gospodarze. Bramki Abela Serdio i Niko Mindegii pozwoliły wyjść Nafciarzom na prowadzenie 10:7, ale chwilę później role się odwróciły i Piotrkowianin zmniejszył straty do jednej bramki. Podopieczni Bartosza Jureckiego w ogóle nie przypominali drużyny, która zamyka tabelę PGNiG Superligi. Nafciarze z kolei, mimo kilku efektownych akcji, sprawiali wrażenie szukających swojego rytmu, aby w końcu udokumentować swoją przewagę. Przed przerwą ta sztuka im się nie udała.

 

Po zmianie stron oglądaliśmy sporo błędów z obu stron, a na pierwszą bramkę czekaliśmy ponad sześć minut, kiedy to z rzutu karnego trafił Michał Daszek. Goście jednak skutecznie odpowiedzieli i cały czas mocno naciskali na płocczan, grając z polotem i przede wszystkim skutecznie w ataku, co w 45.min. dało im kontaktową bramkę (20:19). Na taki obrót spraw odpowiedzieli dwaj najskuteczniejsi dzisiaj zawodnicy ORLEN Wisły Płock – Mikołaj Czapliński oraz Michał Daszek. Dwie ważne dla gospodarzy bramki zdobył Niko Mindegia i w 50.min. było 24:20. W tym momencie gracze Piotrkowianina jakby opadli z sił, oddając inicjatywę gospodarzom, którzy powiększyli swoją przewagę do sześciu oczek. Piotrkowianin nie był w stanie na to odpowiedzieć i ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem ORLEN Wisły Płock 30:23.

 

Orlen Wisła Płock – Piotrkowianin Piotrków Tryb. 30:23 (15:13)

Piotrkowianin: Ligarzewski, Kot 1 – Matyjasik 5(2k), Szopa 1, Kaźmierczak 1, Swat 1, Turkowski, Surosz 2, Pożarek, Mosiołek 3, Mastalerz 3, Tórz 1, Pacześny 2, Rutkowski 4

Wisła: Morawski 1 – Daszek 6(1k), Stenmalm, Ruiz 1, Serdio 3, Szita 3, Krajewski 1, Terzić, Dutra 2, Czapliński 7, Mindegia 4, Ilić 2

 

(źródło: PGNiG Superliga)

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 26

    reklama

    Dla Ciebie

    16°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio