TERAZ14°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Piotrkowianin o włos od wygranej

Piotrkowianin
Piotrkowianin sob., 18 lutego 2023 12:11
Przedostatni w tabeli PGNiG Superligi Piotrkowianin nieoczekiwanie bardzo wysoko zawiesił poprzeczkę walczącemu o medal mistrzostw Polski Górnikowi Zabrze. Faworyt wygrał w piotrkowskiej Hali Relax i zapisał kolejne zwycięstwo, ale sprawa zwycięstwa była otwarta jeszcze na dwie minuty przed końcową syreną.
Zdjęcie
Autor: fot.: Piotrkowianin Piotrków Trybunalski S.A.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Początek spotkania to prawdziwy ewenement jak na mecze piłki ręcznej. W 9. minucie Piotrkowianin wygrywał bowiem 2:0. Górnik strzelecką niemoc przełamał dopiero po rzucie Damiana Przytuły. Chwilę później do remisu doprowadził Rennosuke Tokuda. Po dziesięciu minutach było 2:2. Przez kolejny kwadrans żadna z drużyn nie potrafiła sobie wypracować większej przewagi niż jedna bramka. Dopiero ostatnie dwie akcje pierwszej połowy i celne rzuty Patryka Mauera oraz Dmytro Artemenki pozwoliły zabrzanom zejść do szatni z przewagą dwóch bramek - 15:13.

 

Przez większą część drugiej połowy Górnik utrzymywał różnicą 2-3 bramek, ale w samej końcówce zatliła się jeszcze iskierka nadziei dla Piotrkowianina. W 58. minucie było 26:28 i zespół gospodarzy miał piłkę. Sędziowie dopatrzyli się jednak faulu Piotra Jędraszczyka, a chwilę później Damian Przytuła przesądził o wygranej Górnika.

Jestem przekonany, że z taką grą utrzymamy się w lidze. Chciałem podziękować chłopakom za ten mecz, bo dziś dostrzegłem nową iskrę w tym zespole. Przed nami jeszcze dużo grania. Za tydzień jedziemy do Tarnowa po trzy punkty - powiedział trener Piotrkowianina Bartosz Jurecki.

O bardzo dobrej grze Piotrkowianina mówili też przeciwnicy.

To był dla nas bardzo ciężki mecz. Piotrkowianin walczył dziś bardzo dzielnie. Grał bardzo dobrze w obronie, a wiele piłek wybronił im bramkarz. Musieliśmy napra

wdę wyszarpać trzy punkty - podsumował to spotkanie Sebastian Kaczor z Górnika. 

 

Piotrkowianin - Górnik Zabrze 26:29 (13:15)

 

Piotrkowianin: Ligarzewski - Jędraszczyk 3, Doniecki 4, Matyjasik, Szopa 3, Pstrąg, Swat 6/3, Filipowicz, Surosz 2, Mosiołek 2, Kowalski 1, Mastalerz 3, Pacześny 2.


Rzuty karne: 3/4


Kary: 6 min (Doniecki x2, Mosiołek)

 

Górnik: Casper Liljestrand, Wyszomirski - Molski, Tokuda 7, Bachko 3, Artemenko 5, Krawczyk, Mauer 3, Kaczor 1, Ivanovic 1, Wąsowski, Ilchenko 3, Rutkowski, Przytuła 6.


Rzuty karne: 0/0


Kary: 8 min (Rutkowski, Ilchenko, Kaczor, Tokuda)

reklama

Komentarze 11

~kibic (gość)

20.02.2023 11:18

Jeśli był od wygranej tylko o włos, to ktoś ma bardzo grube włosy bo do choćby remisu było niestety daleko.


~go?ć_ola (gość)

18.02.2023 16:28

Czemu z naszych podatków utrzymujemy taką drużynę. Po co są klasy sportowe [ dodatkowe pieniądze] jak nikt nie gra. Pytanie po co. Czy ktoś obudzi się w tym mieście.



~mieszkaniec P.T. (gość)

18.02.2023 14:26

Jak UM się wytłumaczy mieszkańcom ,że od lat wydaje grube miliony na stypendia czy promocję poprzez finansowanie piłki ręcznej.Nas mieszkańców jak widać po trybunach nie interesuję ten sport to po co wydawać takie pieniądze.Przy referendum proszę dopisać pytanie czy jesteś za wydawanie ogromnych pieniędzy rocznie na sporty ekstraklasowe.



~kibic (gość)

18.02.2023 14:04

Chyba o włos od spadku.



~:] (gość)

18.02.2023 13:48

I znowuvwstyd na całą Polskę i nie chodzi o grę czy wynik.
Transmisja TV i pezeciekający dach. Rewelacja.



reklama

Dla Ciebie

14°C

Pogoda

Kontakt

Radio