Kierowca golfa dojeżdżający do skrzyżowania od strony Narutowicza potrącił młodego rowerzystę. Jak wynika z relacji innych uczestników ruchu winę za to może ponosić rowerzysta, który wjechał na skrzyżowanie z dużą prędkością. - Wyminął mnie tuż przed tym skrzyżowaniem. Ja zdążyłem się zatrzymać kilka metrów przed jezdnią. Kierowca golfa chyba niewiele mógł w tej sytuacji zrobić – mówi inny rowerzysta.
Kierowca volkswagena był trzeźwy. Potrącony rowerzysta wymagał pomocy lekarskiej. Trafił do szpitala
Komentarze 25