Od rana służby miejskie sprzątają jej skutki. W parku im. ks. J. Poniatowskiego złamało się aż osiem drzew. Najgorzej było w samym Piotrkowie. Strażacy wyjeżdżali na interwencje aż 15 razy. Najbardziej ucierpiała wschodnia część miasta. Drzewa połamane są na os. Wyzwolenia, na pl. Czarnieckiego i na starym cmentarzu. Natomiast w Longinówce w wyniku wyładowania atmosferycznego zapaliła się stodoła.
Dużo pracy ma również zakład energetyczny. Połamane gałęzie niszczyły linie energetyczne. Prace przy naprawach trwają nadal. - Brygady pracowały wczoraj i pracują już dzisiaj od rana m.in. na ulicy Miłej i na osiedlu Wyzwolenia – poinformował Marek Filipczak z Rejonu Energetycznego Piotrków.
Ucierpiały również zwierzęta. W parku miejskim z gniazd powypadały pisklęta.
Komentarze 9
09.06.2011 09:09
Jeżeli nie miałeś prądu wiedz, że diabeł się Tobą interesuje...
08.06.2011 20:52
Burzy nie było!To wasza autosugestia!
08.06.2011 20:32
Bóg karze sprawiedliwie swoje dzieci. Ty do kościoła chodź , na tacę pożądnie dawaj , po dyskotekach Ty się nie powłoczaj , na pielgrzymkę do Cz. się zapisz! A nie mącisz na tym diabelskim portalu. Opamiętaj się! Bo Ty rozgrzeszenia nie otrzymasz , oj , nie otrzymasz!!!
08.06.2011 20:16
Osobiście widziałem jak Tusk z ruskimi łamali drzewa w burze!propaganda!Burze to kampania PO!
08.06.2011 17:32
rachunki płaci się w terminie.