TERAZ20°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Piotrków: Dni kina Hawany policzone

MonPaw
MonPaw czw., 2 października 2008 14:58
Dni piotrkowskiego kina "Hawana" są już policzone. Najdalej za rok ten przybytek X Muzy zamknie swoje drzwi dla kinomaniaków. Kina w centrum miasta już nie będzie. W zamian piotrkowianie otrzymają multiplex z prawdziwego zdarzenia na terenie Focus Parku. Rodzi się pytanie, co z atrakcyjnym terenem w samym sercu Piotrkowa, na którym jeszcze stoi stare kino?

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Los piotrkowskiego kina "Hawana" jest już przesądzony. Najdalej za rok ten przybytek X Muzy zamknie swoje podwoje dla kinomaników. Tym samym zniknie kino z centrum miasta. W zamian piotrkowianie otrzymają multiplex z prawdziwego zdarzenia na terenie budowanego Focus Parku.

Informacje te potwierdza prezes Centrum Filmowego Helios z Łodzi Tomasz Jagiełło. - Tak, to prawda, Helios otworzy multiplex w galerii rozrywkowo-handlowej sieci Focus Park. Będzie to pięć sal kinowych mogących łącznie pomieścić na widowniach 1066 osób.

Na pytanie o rentowność przedsięwzięcia, prezes Jagiełło odpowiada. - Nie zakładamy, że na każdym seansie w każdej z sal będzie komplet widzów, zresztą jeśli na sali jest komplet, to oznacza, że kino źle pracuje, bo właśnie brakło dla kogoś miejsca. Praca kina nie polega na tym, by mieć zawsze komplet widzów na Sali. Wystarczy, by sale były zapełnione określoną liczbą osób.

Multiplex dla piotrkowskich kinomaniaków oznacza, że wreszcie będą otrzymywać znacznie bogatszą ofertę filmową, z którą obecnie - z uwagi na warunki lokalowe "Hawany" - nie zawsze jest najlepiej. Na piotrkowski rynek trafi więc więcej filmów, wśród których znajdą największe produkcje z ogromnym budżetem, jak i te nieco mniej głośne tytuły. Niestety nie wiadomo jeszcze, czy i ewentualnie jak bardzo wzrosną ceny biletów.

Otworzenie galerii Focus Park planowane jest na drugie półrocze przyszłego roku. Oznacza to, że pod koniec 2009 roku zlokalizowane w centrum miasta kino “Hawana” przestanie istnieć. - Mamy podpisaną umowę z Sejmikiem Województwa Łódzkiego na dzierżawę kina na czas nieokreślony - mówi Tomasz Jagiełło. - Nie podjęliśmy jednak jeszcze rozmów z Sejmikiem co do jej rozwiązania.

Nie da się jednak nie zauważyć, że teren, na którym stoi kino “Hawana”, jest bardzo atrakcyjny - położony w samym sercu miasta, przy głównej ulicy. Można się jedynie domyślać, ile obecnie może być warta taka lokalizacja. Niestety o budynku kina, w odróżnieniu od działki, na której stoi, nie da się mówić już w samych superlatywach. Wybudowany w latach 60. nosi wszelkie znamiona budownictwa minionej epoki. Od lat też niemodernizowany, nie przedstawia się najlepiej. - Z uwagi na fakt, że niedługo czeka nas przeprowadzka, stary budynek nie jest remontowany - mówi prezes Heliosa. - Kilka lat temu zmodernizowaliśmy salę kinową, by odpowiadała współczesnym standardom technicznym, ale wtedy jeszcze nie mieliśmy w planach Focus Parku.

Co stanie się z budynkiem po opuszczeniu go przez Centrum Filmowe Helios? Czy dojdzie do jego przebudowy czy też zburzenia? Ze wspomnianej umowy na dzierżawę obiektu, którą posiada Helios, wynika, że rozporządzanie tym terenem leży w gestii Sejmiku Województwa Łódzkiego. O dalsze losy tej działki zapytaliśmy więc Marka Mazura, przewodniczącego Sejmiku. - Temat ten nie był jeszcze podejmowany na obradach – mówi. - Niemniej jednak postaram się wywołać dyskusję dotyczącą tej kwestii i poinformować państwa o jej wyniku. Rodzi się jednak jeszcze jedno pytanie - czy nie będzie problemu, pod jaką działalność przeznaczyć wspomniany teren, skoro w pobliżu budynku kina znajduje się pomnik papieża Jana Pawła II i są tacy, którzy uważają je z tego powodu za miejsce kultu? Jedno pozostaje pewne - już niedługo w mieście pojawi się do zagospodarowania bardzo, ale to bardzo atrakcyjna działka.

Pierwsza panorama nad Strawą

Piotrkowskie kino „Hawana”, pierwsze i jak dotąd jedyne kino panoramiczne w mieście, powstało w 1963 roku. Kosztowało ponad 12 mln ówczesnych złotych. Sala kinowa jednorazowo może pomieścić około 400 wielbicieli X Muzy. Nazwa kina - według oficjalnej wersji - jest wynikiem konkursu ogłoszonego przez Wojewódzki Zarząd Kin na łamach lokalnego tygodnika – „Gazety Ziemi Piotrkowskiej” w styczniu wspomnianego 1963 roku. Ze źródeł związanych z wymienioną gazetą wiadomo natomiast, że był to pomysł ówczesnych władz, mocno związany z istniejącą wtedy sytuacją polityczną (rewolucja na Kubie i wydarzenia w Zatoce Świń). Pierwszy seans odbył się 22 lipca 1963 roku, a filmem, który wówczas wyświetlono, był kryminał w reżyserii Jana Batorego „Ostatni kurs” ze Stanisławem Mikulskim w roli głównej. W latach osiemdziesiątych kino słynęło z organizowanych „Dni Filmu Radzieckiego” i niedzielnych poranków dla dzieci, a w latach dziewięćdziesiątych z kolei z festiwalu „Konfrontacje”, w ramach którego piotrkowianie zaznajamiali się z tzw. filmami ambitnymi niezależnych twórców. Obecnie, oprócz seansów i uroczystych premier, organizuje cieszące się sporym zainteresowaniem kinomanów nocne maratony filmowe.

Agawa

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 14

    ~Garffield (gość)

    08.11.2009 22:18

    może pamiętacie jak w jakiś czas temu do Piotrkowa przyjechał fill... Euforia ludzie po prostu wariowali a przyszło co do czego to nie było miejsca nawet w parku nie mówiąc już o tym niby spodku ... Ble mam uraz do tego koncertu najadłem się jakiś hamburgerów i przez następne parę dni zdychałem w domu ... Bleee :( ... ale tak wracając do tematu, miasto stawiając tam jakieś centrum kulturalne mogło by nieźle wypromować miasto to by mogło być naprawdę coś fajnego już teraz przyjeżdża do nas całkiem sporo turystów z zagranicy i nie tylko, a jak by ładnie to miejsce zagospodarować posadzić jeszcze trochę drzew i w ogóle to mogło by to by naprawdę urocze miejsce ... ( a kasę na to przecież może dało by się wyrwać z unii ... ) Pozdrawiam :)


    ~poznaniak (gość)

    04.10.2008 20:16

    Mieszkałem w Piotrkowie i uważam że rządy w tym mieście są beznadziejne. Żeby takie miasto nie miało normalnego stadionu! Żeby komunikacja miejska była zastępowane przez jeszzcze pare lat temu jakieś stare, zardzewiałe nyski. Kocham to miasto bo spędziłem tam dzieciństwo ale nie żałuję że już tam nie mieszkam!


    Piotr

    04.10.2008 18:25

    Obecne władze nie są wieczne.
    Ale jak lokalni politycy będą się bratać z ludem ( czyli jak będą wybory) to należy ten temat drążyć (właściwie powinienem napisać " jak Jaśniepaństwo będą się bratać z chamami"). To jest coś podobnego do "Hej za rok matura" - Ola-boga to ludzie mogą mnie nie wybrać albo nie!!! Im więcej będzie ludzi zadających proste pytania o bibliotekę, o wąskotorówkę(pamiątki po niej), o salę koncertową po Hawanie tym prędzej coś wywalczymy. Pytania muszą być proste bo na proste pytania trudniej udzielić zmyłkowej odpowiedzi. Polityka to gra, politycy chcą tanim kosztem wadzić swój ryj do żłoba, a podatnicy chcą by administratorzy wspólnego dobra zawiadywali nim tanio i efektywnie. Kadencja władz samorządowych jest z "górki". Pamiętajmy o tym!


    ~J.

    04.10.2008 16:35

    Obecne władze miasta nie potrafią lobbowac o kasę unijną. Przykładem na to jest biblioteka. Nie udało im się wyrwać z UE troszkę milionów.


    Piotr

    04.10.2008 16:20

    W miejscu Hawany powinna powstać sala widowiskowa z prawdziwego zdarzenia umożliwiająca wystawianie spektakli muzycznych z udziałem normalnej orkiestry. I to raczej powinien być nowy budynek. A ponieważ wymaga to dużej kasy to władze miejskie już powinny lobbować w stosownych ministerstwach, i gdzie tylko to możliwe aby było to realne w perspektywie XXI w. Tymczasem możemy spodziewać się II Europy i czekać aż nadzór budowlany nakaże zdjąć napis Hawana


    reklama

    Dla Ciebie

    20°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio