Poniedziałkowy poranek bardzo źle się rozpoczął na drogach powiatu tomaszowskiego. O godzinie 6:45 w miejscowości Lechów doszło do tragicznego w skutkach wypadku. 54-letni rowerzysta zginął pod kołami samochodu.
Autor: fot.: KPP Tomaszów Mazowiecki
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Do zdarzenia doszło na łuku drogi. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 41-letni mężczyzna kierujący samochodem marki nissan nie dostosował prędkości do warunków jazdy, zjechał na przeciwległy pas ruchu gdzie uderzył w 54-latka. Na skutek wypadku rowerzysta poniósł śmierć na miejscu. Kierujący nissanem miał 3 promile alkoholu w organizmie. Został zatrzymany. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Komentarze 12
29.10.2019 05:19
Pijany kierowca jest jak odbezpieczony karabin w ręku amatora musi wcześniej czy później stać się tragedia.Powinien odpowiadać za umyślne zabójstwo!!!
28.10.2019 21:33
Moze był po imprezie ludzie trochę wyrozumiałości
28.10.2019 19:04
Pijak,pijakiem...Kara bezwględnie się należy! Ale zobaczcie kurde...przeznaczenie... minuta później,minuta wcześniej :(
28.10.2019 18:08
... jakie zabójstwo? To morderstwo z premedytacją!
28.10.2019 15:38
3 promile o 6 rano...niektórzy ludzie to dno dna i dwa metry mułu