Władze schroniska są przekonane, że w okolicach Tomaszowa organizowane są walki psów. Do placówki trafił drastycznie okaleczony pies – kolejny w takim stanie w ciągu dwóch tygodni.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Prezes tomaszowskiego TOZ-u Mieczysława Goździk sądzi, że psy są wykorzystywane do walk. W związku z tym apeluje do wszystkich o jakiekolwiek informacje na ten temat.
- Jest to tak okropny widok, że nikomu nie życzę, by coś takiego zobaczył. Dlatego jeszcze raz bardzo proszę i apeluję informacje. Zapewniamy pełną anonimowość, naprawdę bardzo nam zależy na każdej informacji – mówi Mieczysława Goździk.
Dzwonić można do schroniska pod numer 44 724 57 84.
Komentarze 5