Burmistrz Opoczna Jan Wieruszewski zapowiada, że w przyszłym roku będzie starał się o kolejnego Orlika. - Nasza gmina jest szczególnie usportowiona, mamy chyba najwięcej drużyn piłkarskich w województwie, dlatego potrzebujemy więcej takich obiektów.
Grzegorz Piechna, najwybitniejszy piłkarz ziemi opoczyńskiej żałował, że w czasach gdy zaczynał swoją karierę sportową nie było takich boisk. - Jest taka zazdrość bo ja takich warunków nie miałem. Chętnie pograłbym na takim boisku - chwali nowy obiekt.
Całość inwestycji zamknęła się w kwocie miliona 400 tysięcy złotych.
Komentarze 10
23.12.2008 00:11
zamiast kłótni każdy powinien wziąć się do roboty - może razem coś zrobimy
17.12.2008 10:09
Pan J napisał:
Panie J - po sprawdzeniu odniesień do słowa ORLIK - ZMIENIŁEM ZDANIE. Ta ksywka mnie interesuje.
Ładny ptak, drapieżny, a pełnej nazwie ma "krzykliwy".
Jako pseudonim - "Orlik" był używany przez
Kazimierza Łukoskiego - generała brygady WP, uczestnika walk w 1939 roku, zamordowanego w Katyniu.
Dzielić ksywkę z BOHATEREM - to zaszczyt.
Pozdrawiam.
Orlik-Bartosiak
17.12.2008 09:09
Panie J
Życzenia przekażę pozostałym sąsiadom - napewno Pana za to polubią.
A czego Pan sobie życzy (lub nie życzy) pod oknami?????
Jak widzę, należy Pan do zwolenników uszczęśliwiania innych - czyimś kosztem.
Co do ksywki: mam inną, ale pozwalam jej używać w kręgu PRZYJACIÓŁ. Jak się Pan domyśla - Pana to nie dotyczy. Ewentualne inne ksywki mnie nie interesują.
Poza tym życzę Wesołych Świąt. I przyjemnej zabawy w przyszłym roku na nowym boisku.
16.12.2008 17:43
ma pan rację - wina nie leży tylko po stronie prezydenta Chojniaka, to że nie ma Orlika w Piotrkowie, to także pańska wina panie Bartosiak. I za to do końca życia dzieciaki z pana osiedla powinny wrzeszczeć za piłką pod pana oknami. A na osiedlu już pewnie ma pan ksywkę "orlik" :-)
16.12.2008 17:37
jasne... w przyszłym roku moglibyśmy mieć drugie, a tak czort wie czy w ogóle pierwsze będzie.