Kiedy przespacerujemy się ulicą Sienkiewicza to od razu widać, że budynek telekomunikacji swoją architekturą nie pasuje do reszty zabudowań przy tej. Jest "plombą" w miejsce budynku, który kiedyś tu funkcjonował.
Musimy cofnąć się do początków XX wieku i czasów pierwszej wojny światowej. Nie było wówczas ulicy Sienkiewicza, a ta ulica nazywana była ulicą Pocztową. Realizowana była tutaj bardzo duża inwestycja, a mianowicie budowano nowy teatr. Prace wykonywano przez kilka lat, ale ostatecznie tego projektu nie ukończono. Teatr był planowany na grubo ponad tysiąc miejsc. Miał być większym obiektem niż Teatr Narodowy w Warszawie. Takie był ambitne plany. Wynikały one z tego, że w trakcie I wojny światowej było tu bardzo dużo polskiej inteligencji związanej z działalnością patriotyczną. Mówiąc bardzo brzydko: była po prostu "klientela" na tego typu pomysł - opowiada Błażej Cecota z Centrum Informacji Turystycznej.
Kiedy Polska odzyskała niepodległość, a stolicę ustanowiono w Warszawie, zmieniły się warunki i projekt upadł. Budynek był już w trakcie budowy. Z pomysłu jednak zrezygnowano, a obiekt rozebrano.
Budowa takiego dużego obiektu to był oddolny polski pomysł. Mieliśmy polski teatr na dzisiejszej ul. Wojska Polskiego (ówczesnej Moskiewskiej) i on spłonął przed I wojną światową. Wtedy, niejako zastępczo, oddolnie budowano Pałac Rzemieślnika. Tak mieliśmy mocną warstwę rzemieślniczą, że byli w stanie uzyskać na to środki. Tam sala teatralna powstała, ale była za mała. Stąd wziął się pomysł, aby wybudować porządny wielki teatr - wspomina Błażej Cecota.
Komentarze 33
20.11.2023 09:07
Panie pokaż dokumenty z miasta bo nie uwierze, wodociąg w Uszczynie podobno też miał być wasz a okazało się że nie macie na to papierów
19.11.2023 20:46
Zupełnie jak z nowym blokiem elektrowni w Ostrołęce. I podobnie jak z elektrownią atomową w Żarnowcu, po której ruiny jeszcze straszą. W tym kraju w kółko powtarza się te same błędy i żadnych wniosków z tych błędów się nie wyciąga. Środki publiczne (czyli z podatków) to tak jakby niczyje, więc można trwonić i defraudować.
19.11.2023 20:31
Rewelacyjny artykuł. Oby takich historycznych ciekawostek było więcej. A swoją drogą to trochę żal naszego miasta, że z dekady na dekadę traci na znaczeniu. Mamy bogata historię i świetne położenie na szlaku wycieczkowym, ale władz miasta kompletnie nie obchodzi. Tysiące ludzi przejeżdża obok Piotrkowa autostrada czy ekspresówką (oraz koleją przez centrum miasta) i nawet nie zdaje sobie sprawy ile się tu działo...
19.11.2023 18:55
Co za nius. Wysłałam wszystkim znajomym linki żeby poczytali
19.11.2023 17:16
W morde kopana w życiu bym do teatru nie poszła