TERAZ8°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Niezwyciężony AKS Wrestling Team

K.Budny
K.Budny śr., 30 listopada 2016 21:56
AKS Wrestling Team Piotrków Trybunalski jest jedynym niepokonanym zespołem w Krajowej Lidze Zapaśniczej, w hicie 5. kolejki piotrkowska drużyna pokonała Unię Racibórz 6-4 (21-17) i zakończyła pierwszą rundę na pierwszym miejscu w tabeli.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

To był bardzo emocjonujący mecz, nie mogło być inaczej, ponieważ w Hali Relax lider zmierzył się z wiceliderem. Piotrkowska drużyna objęła prowadzenie już po pierwszym pojedynku, w którym Miglena Selishka (kat. wagowa 48 kg) pokonała Agatę Walerzak 5-0 (4-1), następny pojedynek wygrali jednak goście, Adrian Hajduk (kat. 57 kg - styl wolny) pokonał Roberta Dobrodzieja 4-0 (8-0), w tym momencie było 2:1, wkrótce potem prowadzenie gospodarzy powiększył Mateusz Bernatek (kat. 66 kg – styl klasyczny), który w świetnym stylu pokonał Grzegorza Wanke 3-0 (4-0), swoją walkę wygrała również kolejna reprezentantka piotrkowskiej drużyny Roksana Zasina (kat. 58 kg), która bezdyskusyjnie pokonała Agnieszkę Król 4-0 (8-0). Po kolejnej walce zawodnicy z Raciborza nieco zniwelowali przewagę gospodarzy, Andrzej Sokalski (kat. 74 kg – styl wolny) pokonał Marcina Majkę 4-0 (8-0). To była ostatnia walka przed przerwą, podczas której przedstawiciele AKS Piotrków Trybunalski i AKS Wrestling Team wręczyli kwiaty obecnym na trybunach wiceprezydentowi Andrzejowi Kacperkowi oraz legendarnemu, polskiemu zapaśnikowi Andrzejowi Wrońskiemu, którzy w środę obchodzili imieniny.

 

Drugą część tego spotkania lepiej zaczęli piotrkowianie, którzy wygrali dwa kolejne pojedynki, najpierw Arkadiusz Kułynycz (kat. 85 kg – styl klasyczny) pokonał Piotra Duka 3-1 (4-2), a potem Taybe Yusein (kat. 69 kg) wygrała z Patrycją Sperką 5-0 (2-0), przypieczętowując tym samym zwycięstwo swojej drużyny, w tym momencie AKS Wrestling Team prowadził już bowiem 6:2, a do końca meczu pozostały już tylko dwie walki, obydwie gospodarze przegrali. Mateusz Filipczak (kat. 97 kg – styl wolny) uległ po bardzo zaciętym pojedynku Sebastianowi Jezierzańskiemu 1-3 (6-7), natomiast ostatni pojedynek, w którym Radosław Grzybicki (kat. 130 kg - styl klasyczny) miał się zmierzyć z Aleksandrem Kroczakiem, się nie odbył, ponieważ piotrkowianin nie przystąpił do walki z powodu kontuzji.

 

- Nasi kibice bardzo nam dzisiaj pomogli, bez wątpienia są najlepsi w Polsce. Udowodniliśmy, że pozycję lidera zajmujemy nieprzypadkowo – powiedział najlepszy zawodnik tego spotkania Mateusz Bernatek.

 

- Mamy bardzo dobry zespół, w rundzie rewanżowej oczywiście będziemy chcieli utrzymać pozycję lidera, będziemy robić wszystko, aby mistrzostwo Polski wywalczyć już podczas przedostatniego meczu z AZS AWF Warszawa, który odbędzie się w Piotrkowie, po zwycięstwie nad Unią Racibórz, wypracowaliśmy sporą przewagę i będziemy chcieli ją zachować, oczywiście nie będzie to łatwe, ponieważ w rundzie rewanżowej będą walczyć inni zawodnicy w innych kategoriach wagowych - podsumował Michał Jaworski, trener AKS Wrestling Team Piotrków Trybunalski.

 

Piotrkowianie wrócą na matę 25 stycznia, podejmą wówczas WKS Grunwald Poznań, który pokonali w pierwszej rundzie 6:3.

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 39

    reklama

    Dla Ciebie

    8°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio