TERAZ20°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Nauczyciele wznawiają strajk

P.Kwiatkowski
Paweł Kwiatkowski czw., 24 października 2019 09:06
Nauczyciele znów strajkują. Tym razem protest ma być jednak inny niż ten wiosenny. Szkoły nie będą zamknięte, więc rodzice nie muszą obawiać się o swoje dzieci. Nauczyciele chcą pokazać istotne kwestie dotyczące ich pracy. Zdecydowali się więc na strajk włoski.
Zdjęcie

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Związek Nauczycielstwa Polskiego przeprowadził wśród nauczycieli ankietę, z której wynika, że ponad 50% z nich chciałoby, aby protest kontynuować. - Chcemy wskazywać społeczeństwu, co złego dzieje się w oświacie i jaka jest rola w tych działaniach nauczycieli. Uznaliśmy, że najlepszą formą będzie protest włoski. Będziemy akcentować, co nauczyciele robią, za co mają płacone, a za co nie, jakie działania podejmują na rzecz dzieci i młodzieży z własnej inicjatywy i zasady, która od lat wpisała się w tradycję szkół. Chcemy pokazać, jak wygląda nasz dzień pracy. Właściwie to będzie potężna akcja informacyjna - tłumaczy Ewa Ziółkowska, prezes piotrkowskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.


Postulaty nauczycieli są niezmienne. - Chcemy godnie zarabiać, mieć jasno określone zadania, które nauczyciele mają wykonywać. Klasycznym przykładem są wycieczki czy zielone szkoły. Nauczyciel, który wyjeżdża z młodzieżą na trzy dni, odpowiada za nich przez trzy pełne doby. Nikt tak nie pracuje - mówi Ewa Ziółkowska.


Jak wyjaśnia prezes ZNP w Piotrkowie, na razie trudno określić czy w razie niespełnienia postulatów nauczycieli protest przybierze ostrzejszą formę. Nie można również tego całkowicie wykluczyć. - Jeżeli okaże się nauczyciel kontraktowy zarabia mniej niż wynosi najniższa krajowa, to będzie kuriozalna sytuacja - zaznacza E. Ziółkowska.

reklama

Komentarze 86

~gość (gość)

26.10.2019 21:06

Nauczycieli jest w Polsce ok 2 mln. Zatrudnionych ok 700tys.Przy takim nawiasie inflacyjnym nie ma szans na dobre zarobki, bo są łatwo zastępowalni.


~gość (gość)

26.10.2019 21:02

Komu nie pasuje, to są etaty w magazynach, albo w Haeringu.


~babcia (gość)

26.10.2019 11:53

Na miłość boską redaktorze to będzie strajk czy protest ja nie mogę z tego powodu już spać a redaktor wprowadzania w obieg publiczny półprawd śpi jak zabity..


~gość (gość)

25.10.2019 22:50

No nie wiem jakim cudem zarabiają po 2000 a po 80 tys na pitach rocznych mają. Coś tu nie gra.



~gość (gość)

25.10.2019 17:55

No i po co znow pompujecie temat nauczycieli,zeby tylko lały sie hejty?


reklama

Dla Ciebie

20°C

Pogoda

Kontakt

Radio