W piątek 3-dniowy Festiwal rozpoczęto w Stowarzyszeniu Busola przy ul. Sienkiewicza. Tam na kameralnej scenie zaprezentowano cztery monodramy. - Festiwal rozpoczął się nie w MOK-u, a w siedzibie Stowarzyszenia Busola, ponieważ na deskach Miejskiej Ośrodka Kultury przez cały dzień trwały próby do wieczornego spektaklu – mówiła Elżbieta Łągwa-Szelągowska, dyrektor MOK-u.
Wieczorem na scenie MOK-u w spektaklu „Gwiazda i ja” wystąpiły Magdalena Zawadzka i Anna Gornostaj.
Trybuna Teatru to Festiwal, który jest żywy także w nocy, właśnie wtedy organizowane są warsztaty. - Mamy wspaniałą Radę Artystyczną - Wiesław Komasa, Olga Kowalczyk i Maciej Łagodziński. Olga Kowalczyk i Maciej Łagodziński to piotrkowianie, dziś już zawodowcy, wychowani na deskach Miejskiego Ośrodka Kultury. Będą prowadzić warsztaty, omawiać spektakle i tworzyć z uczestnikami etiudy, które zostaną pokazane na zakończenie Festiwalu w niedzielę o godz. 12.30. Siłą Festiwalu Trybuna Teatru są właśnie warsztaty prowadzone przez doświadczonych i pełnych energii ludzi. W tym roku mamy wymianę pokoleniową: młodzież – dorośli – mówiła na antenie Strey FM dyrektor MOK-u.
W sobotę od godz. 10.00 trwają prezentacje konkursowe, a o 21.30 pozakonkursowa prezentacja gospodarzy – spektakl piotrkowskiego Amatorskiego Teatru Dorosłych „Jacyś Tacy”. - Mam wielki apel do piotrkowian! Przychodźcie na te spektakle, bo one zawsze są o czymś i po coś. Będzie też nutka radości i zabawy. Aktor zawodowy jest w pewnym sensie narzędziem w rękach reżysera. Aktor amator głównie działa sercem i jego spektakl jest często lepszy od zawodowej prezentacji – mówi Elżbieta Łągwa-Szelągowska.
W niedzielę zakończenie Festiwalu, od godz. 12.30 pokaz etiud powstałych podczas warsztatów i wręczenie nagród.
Organizacja Festiwalu Trybuna Teatru to pomysł Amatorskiego Teatru Dorosłych działającego od kilku lat w piotrkowskim MOK-u.
Komentarze 0