Michał Rżanek, który od ponad piętnastu lat kierował miejską spółką Piotrkowskie Wodociągi i Kanalizacja (PWiK), pożegnał się z funkcją prezesa podczas ostatniej sesji Rady Miasta Piotrkowa Trybunalskiego w 2025 roku. Jego wystąpienie wzbudziło wiele emocji i było jednym z głównych punktów obrad XXVIII sesji, na której radni przyjęli m.in. nowy budżet miasta na nadchodzący rok.
W sierpniu Michał Rżanek ogłosił, że składa rezygnację z kierowania PWiK po ponad piętnastu latach na tym stanowisku. Jak tłumaczył w rozmowie z ePiotrkow.pl, „już najwyższy czas na zmianę zarządu w spółce” i chociaż pozostaje aktywny w środowisku branżowym, przyszedł czas na przekazanie odpowiedzialności nowym osobom.
Myślę, że już najwyższy czas, aby zmienić wartę na czele spółki. Dosyć długo już tam funkcjonuję. Już najwyższy czas na przekazanie odpowiedzialności nowym osobom. Współpracowałem z wieloma radami nadzorczymi, ale w obecnej jest taka pani, która jest bardzo agresywna merytorycznie, tak więc nadzór jest ponad przeciętny. Chciałbym, aby nowy zarząd miał możliwość wykazać się swoim spojrzeniem i pomysłami na spółkę - mówił prezes PWiK.
Podczas poniedziałkowej sesji Rady Miasta Michał Rżanek szczegółowo podsumował swoją działalność i przedstawił genezę oraz rozwój spółki, wskazując zarówno sukcesy jak i wyzwania, z jakimi PWiK mierzyło się przez ostatnie lata. Prezes często nawiązywał do trudnych decyzji finansowych i organizacyjnych, nie unikając mocnych słów. Jak mówił jedną z najważniejszych spraw była budowa nowoczesnej oczyszczalni ścieków w mieście.
Wodociągi to nie tylko bieżące funkcjonowanie, ale także planowanie inwestycji, które zapewnią bezpieczeństwo wodne miasta na wiele lat. Modernizacja ujęć wody, rozwój infrastruktury i dostosowanie taryf to kwestie, które będą przed nowym zarządem. Mam nadzieję, że nowy zespół będzie potrafił w pełni wykorzystać potencjał spółki i kontynuować rozpoczęte działania.
W trakcie swojego wystąpienia Michał Rżanek zwrócił uwagę na to, że PWiK nie jest typową spółką komercyjną, lecz zajmuje się usługami, które mają służyć mieszkańcom miasta. Podkreślał jednocześnie, jak wiele się zmieniło od momentu, gdy rozpoczynał pracę w tej strukturze, i jak wielkie wyzwania stoi przed nowym zarządem, w tym konieczność modernizacji infrastruktury, dostosowywania taryf do realnych kosztów oraz planowania inwestycji na przyszłość.
Bardzo dziękuję wszystkim pracownikom spółki. Bez was nie byłoby możliwe prowadzenie tego zakładu na takim poziomie. Pracownicy, którzy osiągnęli wiek emerytalny, wciąż wnosili ogromną wartość i doświadczenie, a młodsze osoby z kolei uczyły się, rozwijały i zdobywały uprawnienia, aby zapewnić ciągłość pracy spółki. Cieszę się, że udało nam się stworzyć środowisko, w którym doświadczeni i młodzi pracownicy mogli współpracować dla dobra mieszkańców - podsumował.
Prezes mówił o współpracy z różnymi władzami miasta przez 15 lat. Dziękował kierownictwu poszczególnych jednostek oraz pracownikom PWiK za wspólną pracę przez lata, a także zaznaczył rolę nadzoru właścicielskiego w funkcjonowaniu spółki. Padły słowa, że odejście ze stanowiska to nie tylko formalna decyzja, ale także zakończenie ważnego etapu w jego życiu zawodowym. Podczas zadawania pytań przez radnych, poza podziękowaniami za pracę dominował temat zatrudnienia Mariusza Staszka jako specjalisty od obrony cywilnej i cyberbezpieczeństwa.
Zdaję sobie sprawę, że żyjemy w trudnych czasach. Podejmowaliśmy decyzje, które czasami budzą kontrowersje, jak zatrudnienie osób doświadczonych lub przewodniczącego rady w momencie, gdy spółka notowała stratę. To były trudne wybory, ale kierowaliśmy się doświadczeniem i odpowiedzialnością za funkcjonowanie spółki. Każdy przypadek był przemyślany i nie był decyzją arbitralną, lecz wynikał z potrzeby zapewnienia sprawnego funkcjonowania PWiK - mówił.
Komentarze 2