Wyjaśnienie tytułu ekspozycji znajduje się w książce Witolda Stawskiego pod tym samym tytułem: „...Lecąc nad oceanem, zadawałem sobie różne pytania. Po co tam jadę? Modlić się? Szukać śladów Inków, czy po to, by uciec przed codziennością? Z każdym kolejnym dniem, nabierałem przekonania, że przyjechałem tu, w Andy, aby szukać siebie - w zgodzie z Bogiem i ludźmi.”
Witold Stawski urodził się w Piotrkowie Trybunalskim. Z wykształcenia jest ekonomistą, z zamiłowania turystą i fotografem. Pisze wiersze i reportaże literackie z podróży, a jego teksty są publikowane w prasie krajowej i regionalnej. Laureat konkursów poetyckich. Założyciel grupy poetycko-muzycznej Przeznaczenie, z którą występuje w kraju i za granicą jako wokalista i muzyk. Wydał kilka tomików wierszy, zbiór poetyckich utworów satyrycznych oraz refleksje z podróży „Szukając siebie w Andach”. Od kilku lat występuje z nową formą przekazu artystycznego. Są to wystawy poetycko-fotograficzne: „Kadry wrażliwości”, „Pieśń wędrowca”, „Białe noce”, „Szukając siebie w Andach” czy „Gruzińską ścieżką”. Zdjęcia Stawskiego są wykorzystywane na okładkach książek i czasopism. O swoich wystawach mówi, że „nie mają szokować, ani zmuszać do nadinterpretacji. Chciałbym raczej, aby stanowiły mały przystanek, na którym czekamy przez chwilę na kolejny autobus i patrzymy na widok po drugiej stronie drogi."
Wystawę można oglądać do połowy kwietnia w holu przed wypożyczalnia w gmachu Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Jerozolimskiej 29.
Komentarze 0