Artykuł sponsorowany
Każdy z nas zna to uczucie: po pracy lub szkole brakuje siły na cokolwiek poza obowiązkami. Spadki energii, przeziębienia, kłopoty żołądkowe po szybkim obiedzie czy treningu – wydaje nam się, że to po prostu „taki urok codzienności”. Tymczasem nowoczesna nauka coraz głośniej mówi: jeśli chcesz mieć lepszą odporność, więcej energii i szybszą regenerację, zacznij od zadbania o… jelita!
W ludzkich jelitach mieszka ponad bilion bakterii, które codziennie cicho wspierają nasze zdrowie. Odpowiedni skład tej mikroflory wpływa m.in. na odporność, sprawniejsze trawienie i produkcję energii. Jeśli mikrobiota jelitowa działa dobrze, łatwiej znosi się stres, szybciej wraca się do formy po chorobie czy ciężkim treningu, a cały organizm lepiej radzi sobie z codziennymi wyzwaniami.
Najprostszy sposób na wzmocnienie mikrobioty to codzienna, różnorodna dieta. Sięgaj po warzywa, owoce, kasze i pełnoziarnisty chleb – im mniej przetworzone, tym lepiej. Ogromne znaczenie mają kiszonki (kapusta, ogórki), fermentowane napoje (kefir, jogurt) i orzechy, które dostarczają błonnika i naturalnych probiotyków. Dzięki temu w jelitach rozwijają się dobre bakterie, które wzmacniają barierę jelitową i pomagają produkować energię dla komórek całego ciała. Taką dietę docenią wszyscy: osoby aktywne, dzieci, a nawet seniorzy.
Stresująca praca, szybkie jedzenie, nieregularny tryb życia i brak snu to najczęstsze powody, dla których żołądek i jelita odmawiają posłuszeństwa: pojawiają się bóle brzucha, wzdęcia, biegunki lub zaparcia. Częste infekcje, przemęczenie, ciągły spadek nastroju? To także może być sygnał, że mikrobiota została osłabiona. Co robić w takiej sytuacji? Kluczowa będzie każda porcja warzyw, jogurtów z żywymi kulturami bakterii, a także różnorodność na talerzu. „Dobre” bakterie najlepiej rozwijają się u osób, które nie ograniczają się do kilku ulubionych produktów, lecz sięgają po rozmaite kasze, warzywa, owoce, fermentowane soki czy strączki.
Probiotyki to najprościej ujmując pożyteczne mikroorganizmy, które znajdziesz w kiszonkach, jogurtach czy kefirach. Prebiotyki to substancje występujące w błonniku (np. w korzeniowych warzywach, bananach) – stanowią pokarm dla „dobrych” bakterii. Postbiotyki, takie jak maślan sodu, to gotowe produkty bakterii jelitowych; pomagają łagodzić stany zapalne i wspomagają odbudowę bariery jelitowej.
W przypadku nawracających bólów brzucha, problemów z wypróżnieniem czy spadku odporności warto rozważyć dodatkową suplementację – jednak zawsze lepiej traktować ją jako dodatek do diety, a nie pierwszy wybór.
Maślan sodu – opinie, dawkowanie, właściwości, skutki uboczne
Codziennie sięgaj po warzywa, owoce, kasze i produkty pełnoziarniste.
Pamiętaj o kiszonkach, jogurtach lub kefirze.
Staraj się jeść różnorodnie, unikaj monotonii na talerzu.
Unikaj przesady ze słodyczami i mocno przetworzoną żywnością.
W razie potrzeby możesz rozważyć suplementację, ale zawsze po konsultacji z lekarzem lub dietetykiem.
Chcesz wiedzieć więcej? Sięgnij do raportu „Od mikrobioty do wyników na siłowni” na budujmase.pl i sprawdź, jak proste zmiany mogą poprawić Twoje zdrowie i formę – bez względu na to, czy jesteś zapracowanym rodzicem, seniorem, czy po prostu ćwiczysz na siłowni.
