- W związku z tym, że byłaby to robota budowlana, co prawda nie wymagająca pozwolenia, ale zgłoszenia, dlatego nie ma szans, aby to zrobić w tym roku. W przyszłym roku już od lutego się tym zajmę. Będziemy przygotowani na to wcześniej. Na pewne rzeczy nie mamy wpływu. W każdym razie zjeżdżalnia fizycznie już jest - mówi Leszek Heinzel, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piotrkowie.
17-metrowa zjeżdżalnia kosztowała 10 tysięcy złotych. Trzy razy tyle pochłonie jej montaż.
Komentarze 14