Pociągi nie odjeżdżały z dworca w Piotrkowie Trybunalskim. Co jakiś czas w głośniku pojawiały się tylko komunikaty o strajku i odwołanych pociągach. Pasażerowie rozumieją kolejarzy. - Akurat mnie strajk nie przeszkadza, ponieważ mój pociąg będzie jechał. Jeśli strajkujący domagają się swoich spraw i walczą o słuszną sprawę, to nie mam nic przeciwko temu – przyznała jedna z podróżujących.
Jak powiedział Strefie FM jeden ze związkowców – strajk jest potrzebny. Z Piotrkowa nie odjechały dwa ranne pociągi (do Częstochowy i do Koluszek) Pociąg relacji Łódź – Kraków do Piotrkowa również nie dojechał. Z jednej strony niedobrze, że jest strajk, ale z drugiej – za to co się dzieje – powinniśmy stanąć wszyscy - powiedział Lucjan Midera, zastępca przewodniczącego maszynistów w Piotrkowie.
Zwrot za bilety jednorazowe dla pasażerów Przewozów Regionalnych. zakupione na przejazd 17 sierpnia br. są wypłacane od razu w kasach. Natomiast zwrot za bilety: tygodniowe, miesięczne, kwartalne, półroczne i roczne będzie możliwy po zakończeniu terminu ich obowiązywania - proporcjonalnie za jeden dzień do okresu ważności.
Protest kolejarzy potrwa dobę. Potem zostanie zawieszony na tydzień i 24 sierpnia (w przypadku braku porozumienia z zarządem spółki) wznowiony. Kolejarze żądają 280 złotych podwyżki. Zarząd Przewozów Regionalnych zgodził się na kwotę, którą chcieli otrzymać związkowcy, jednak zaproponował rozłożenie tej kwoty na raty.
Komentarze 5