Dom wybudujemy bez pozwolenia

Program dotyczy niedużych, jednorodzinnych, wolnostojących domów o powierzchni zabudowy do 70 metrów. Budynki mogą mieć nie więcej niż dwie kondygnacje i powstawać na własne potrzeby mieszkaniowe. Działka, na której ma być postawiony dom musi mieć co najmniej tysiąc metrów kwadratowych. 

Jak twierdzą twórcy programu, jego podstawowe założenia sprowadzają się do wprowadzenia uproszczonych procedur, braku konieczności zatrudniania kierownika budowy oraz prowadzenia dziennika budowy.

W przypadku budowy domu na działce, gdzie brak jest miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, warunki zabudowy mają być wydawane w  terminie 21 dni.

A na czym uproszczona procedura ma polegać? 
Organ administracji nie będzie mógł zgłosić sprzeciwu do zgłoszonej przez inwestora budowy, a przystąpić do niej będzie można niezwłocznie po doręczeniu odpowiedniego zgłoszenia.

Inwestor musi tylko złożyć oświadczenie, że prowadzona budowa jest realizowana w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych, doręczyć zgłoszenia wraz z projektem budowlanym organowi administracji architektoniczno-budowlanej, zawiadomić organ nadzoru budowlanego o zamierzonym terminie rozpoczęcia robót oraz przejąć odpowiedzialność za kierowanie budową (w przypadku braku inspektora nadzoru).

Ustawę wprowadzającą nowe rozwiązania prezydent podpisał pod koniec października, a w życie wchodzą one od 3 stycznia.