TERAZ21°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Czy w ALPN w Piotrkowie doszło do oszustwa?

A.Stańczyk
Aleksandra Stańczyk pt., 5 sierpnia 2011 09:55
Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie wszczęła postępowanie w sprawie niekorzystnego rozporządzenia pieniędzmi wpłacanymi przez graczy Amatorskiej Ligi Piłki Nożnej.
Zdjęcie
Autor: fot. MC

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Sprawę nagłosniło kilku graczy ligi. Doniesienie do prokuratury złożył dyrektor OSiR-u Leszek Heinzel. Dotyczyło ono rozliczenia opłat za tzw. zielone kartki, czyli kary za używanie przekleństw podczas rozgrywek. Prokuratua stwierdziła, że zachodzi uzasadnione podejrzenie o popełnieniu przestępstwa.

- Wszczęto w tej sprawie dochodzenie o czyn z art. 286, par. 1 Kodeksu karnego, czyli oszustwo. W zależności od ustaleń poczynionych w toku postępowania, podjęte będą dalsze czynności, w tym ewentualnie decyzja o przedstawieniu zarzutów i o sposobie merytorycznego zakończenia tego postępowania przygotowawczego - mówi Sławomir Mamrot, rzecznik piotrkowskiej prokuratury.

Za oszustwo grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat. Postępowianie prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie.

- Opłaty za zielone kartki, czyli za niecenzuralne słownictwo na boisku trafiały na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Wszyscy o tym wiedzieli i na to się godzili - mówią zgodnie Włodzimierz Robaszek, Jarosław Fiala i Cezary Piejek - przedstawiciele różnych drużyn grających w Lidze.

- Dla mnie jest to nieporozumienie, bawimy się 10 lat i nigdy czegoś takiego nie było. Każdy uczestniki Ligi wie, na co te pieniądze są później przekazywane. Zbieramy je cały rok, później przekazujemy je uroczyście na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Moim zdaniem jest to bardzo szlachetny cel - mówili na antenie Strefy FM piłkarze z ALPN. - Przed każdym przekazaniem, przed każdą Orkiestrą te pieniądze były liczone, żeby wiedzieć, ile przekazujemy. Możemy się pochwalić, że w tym roku pobiliśmy rekord zebranych pieniędzy. Tak ustaliliśmy dawno temu, że przyjemne z pożytecznym, że jeśli starsi faceci kopią piłkę, bawią się, to przy okazji niech dzieciaki coś z tego mają.

Prawdopodobie cała sprawa to konflikt personalny.

Liga działa od dziesięciu lat. W rozgrywkach uczestniczy ok. 300 osób.

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 5

    ~tetryk (gość)

    05.08.2011 16:22

    "sklave" napisał:
    Walka o przetrwanie.
    Dyrektor OSiR–u po ojcu ma talent do ciężaru dźwigania
    Po mamie zaś w doborowym towarzystwie przebywania
    Niejedną walkę ciężką już stoczył.
    Ostatnio z Tysonem co się na boisku napatoczył
    Tysonem dwa razy został znokautowany
    lecz się podniósł i dalej był żwawy, niepokonany.
    Walka ta zbyt długą by była
    by korzyścią dla kogoś się skończyła
    więc cicho i zgodnie remisem się zakończyła.
    Dyrektor inteligencją lisa prześmiguje
    Na kasę amatorów już zamach planuje.
    Młodzież dziś przeklina wiele, nie dziwota,
    puszka co chwile jest pełna błyszczącego złota.
    Kasa miejska pusta, kredyty topione w kałuży błota.
    Czy banków problemem się nie stanie?
    Czy uratuje ją młodzieży przeklinanie i puszki napełnianie?
    Takie to jest dziś włodarzy miasta dumanie.


    Jakbym czytał Wrocławskiego :)
    Co za dobór słów a jaka błyskotliwość... no i te cudowne metafory!! Cudo!!


    ~Lopez (gość)

    05.08.2011 15:55

    I tak mamy kolejny niby skandal.O co wam ludzie chdzi? Oto że Łabuziński jest nie z tej opcji? Że potafi zorganizować starszych panów do biegania?!.... A co w kosciele maja leżec, na pielgrzymkę z panem "zakompleksionym" iść? Nie , Oni wolą kopać piłkę i pieniądze na orkiestrę dać.Panie Jacku liga to pana "dziecko", wygoń pan tych ludzi co pana pomawiają, natychmiast! Dziwię się panu panie dyrektorze że daje się pan w rabiać w takie sprawy i staje się stroną


    ~D17 (gość)

    05.08.2011 12:47

    Czemu redaktor który też gra w tej lidze nie poda faktów a mianowicie :
    kto poleciał z donosem o domniemanym przestępstwie do dyrektora OSiR?
    z jakiego powodu ten zawodnik pała taką zawiścią do Jacka Łabuzińskiego?
    i jaki był powód ukarania tej drużyny walkowerem ( co zapoczątkowało kopanie dołków pod przedstawicielem organizatora)?
    p.s. mam nadzieję że społeczność "kopaczy amatorów" będzie wiedziała jak postępować z takimi ludźmi którzy oplówają bogu ducha winnych działaczy i propagatorów amatorki w piotrkowie


    ~mieszkam to wiem (gość)

    05.08.2011 12:09

    Prokuratura wszczyna albo odmawia wszczęcia w zależności kto złożył zawiadomienie. Jeżeli zwykły mieszkaniec albo się odmawia albo wszczete umarza. Nie tak dawno odmówiono nawet wszczęcia mimo, że osoby z pewnej spółki miejskiej pobrały nienależne wynagrodzenie w łącznej sumie około 156 tys. zł. kiedy spółka nie miała osobowości prawnej a wynagrodzenia i premie kwartalne osoby z zarządu i rady nadzorczej pobrały.


    ~sklave (gość)

    05.08.2011 10:58

    Walka o przetrwanie.
    Dyrektor OSiR–u po ojcu ma talent do ciężaru dźwigania
    Po mamie zaś w doborowym towarzystwie przebywania
    Niejedną walkę ciężką już stoczył.
    Ostatnio z Tysonem co się na boisku napatoczył
    Tysonem dwa razy został znokautowany
    lecz się podniósł i dalej był żwawy, niepokonany.
    Walka ta zbyt długą by była
    by korzyścią dla kogoś się skończyła
    więc cicho i zgodnie remisem się zakończyła.
    Dyrektor inteligencją lisa prześmiguje
    Na kasę amatorów już zamach planuje.
    Młodzież dziś przeklina wiele, nie dziwota,
    puszka co chwile jest pełna błyszczącego złota.
    Kasa miejska pusta, kredyty topione w kałuży błota.
    Czy banków problemem się nie stanie?
    Czy uratuje ją młodzieży przeklinanie i puszki napełnianie?
    Takie to jest dziś włodarzy miasta dumanie.


    reklama

    Dla Ciebie

    21°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio