- Trochę nam się to wszystko przedłużyło. Jedyna oferta złożona w pierwszym przetargu opiewała na znacznie wyższą kwotę, niż zakładał inwestor. Dlatego konieczne było ogłoszenie kolejnego przetargu. Udał się wyłonić wykonawcę. 29 sierpnia zostanie podpisana umowa. Prace częściowo już ruszyły. Ich finał przewiduję na koniec października - mówi Marcin Masiarek, kierownik zespołu krytych pływalni osirowskich.
Opóźnienia nie spowodują przestoju dla lokalnych pływaków. Przerwa technologiczna na pływalni przy Belzackiej rozpocznie się po zakończeniu modernizacji przy Próchnika.
Komentarze 7