Zamarzł w nieogrzewanym domu

Niedziela, 05 lutego 201215
W piątek 3 lutego wieczorem do komisariatu w Zelowie (powiat bełchatowski) zgłosiła się kobieta zaniepokojona brakiem kontaktu z synem. Policjanci natychmiast pojechali do miejscowości Galewice, gdzie na podłodze nieogrzewanego domu znaleźli zwłoki 47-letniego mężczyzny. Lekarz stwierdził zgon z wychłodzenia.
Zamarzł w nieogrzewanym domu

Mimo że policjanci i strażnicy miejscy każdego dnia sprawdzają kilkadziesiąt informacji o zagrożeniu wychłodzeniem, od początku zimy w województwie łódzkim zamarzło już 16 osób.


Tego samego dnia (piątek) w mieszkaniu przy ul. Polnej w Koluszkach znaleziono zwłoki 64-letniego mężczyzny. Jako przyczynę zgonu lekarz wskazał wychłodzenie organizmu w stanie upojenia alkoholem.


W Łodzi (w kamienicy przy ul. Tuwima) we własnym mieszkaniu zamarzła 52-latka. Kobietę znalazła jej sąsiadka. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon na skutek wychłodzenia organizmu.


Również w piątek (przy ul. Abramowskiego w Łodzi) zwłoki zamarzniętego mężczyzny w jego własnym mieszkaniu znaleźli policjanci. Lekarz stwierdził zgon z wychłodzenia. Zmarły miało około 35-40 lat.


Z kolei dziś nad ranem w Łodzi przy ul. Senatorskiej strażnicy miejscy znaleźli leżące obok komórek zwłoki 55-letniego lokatora. Mężczyzna zamarzł na podwórzu. Lekarz stwierdził, że mężczyzna zmarł na skutek wychłodzenia organizmu.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (15)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gosc ~gosc (Gość)07.02.2012 07:58

Przy tym "współczuciu" trzeba byc ostroznym wobec tych, co nie mają na opał, bo wcześniej wydali wszystko na wódę

00


Anal Fa Beta ~Anal Fa Beta (Gość)06.02.2012 22:31

"Tartu" napisał(a):
przewieść


Przewieść? Pewnie dlatego, że wiozę...

00


Tartu Tarturanga06.02.2012 11:05

"ares1" napisał(a):
Niestety trochę nie tak sformułowałeś zdanie.Przynajmniej ja tak to odebrałem.


Ja niestety muszę się zgodzić i też tak to odebrałem - jakby leżało i można sobie dozwoli zbierać a komuś się nie chce. Wartość opałowa drewna-kory jest prawie o połowę mniejsza niż węgla - tak,że nie wiem czy zakup byłby opłacalny jeszcze biorąc pod uwagę zawilgocenie, transport żeby to przewieść i czas na zbieranie.

Komentarz był edytowany przez autora: 06.02.2012 11:07

00


Waldemar ~Waldemar (Gość)06.02.2012 10:55

"Piotrkowianin" napisał(a):
Nie zostały. Nigdzie nie pisałem o zbieraniu za darmo. Przecież można to kupić od leśnictwa - na pewno będzie o wiele tańsze niż węgiel po 800 zł za tonę.


Pewnie tak, ale na ile skutecznie opali mieszkanie?
Może się nie opłacać.

00


ares1 ~ares1 (Gość)06.02.2012 10:49

"Piotrkowianin" napisał(a):
Nigdzie nie pisałem o zbieraniu za darmo.


Niestety trochę nie tak sformułowałeś zdanie.Przynajmniej ja tak to odebrałem.

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga06.02.2012 10:42

"ares1" napisał(a):
Czyli wątpliwości zostały rozwiane :)))

Nie zostały. Nigdzie nie pisałem o zbieraniu za darmo. Przecież można to kupić od leśnictwa - na pewno będzie o wiele tańsze niż węgiel po 800 zł za tonę.

00


ares1 ~ares1 (Gość)06.02.2012 10:18

"Tartu" napisał(a):
3) zbiera gałęzie, korę, wióry, trawę, wrzos, szyszki lub zioła albo zdziera darń,


Czyli wątpliwości zostały rozwiane :)))

00


Tartu Tarturanga06.02.2012 10:06

"Piotrkowianin" napisał(a):
A w lasach tyle gałęzi leży, że czasami przejść nie można. Kiedyś ludzie zbierali chrust, a teraz nikomu się nie chce, tylko czekają na pomoc.


A wiesz, że nawet za zbiór szyszek można być ukaranym ???
Owszem zbierać chrust można ale trzeba w/g prawa za to zapłacić - inaczej jest to kradzież :
Zakaz wynika z Art. 153 § 1. Kodeksu wykroczeń. Brzmi on następująco:
Art. 153. § 1. Kto w nie należącym do niego lesie:
1) wydobywa żywicę lub sok brzozowy, obrywa szyszki, zdziera korę, nacina drzewo lub w inny sposób je uszkadza,
2) zbiera mech lub ściółkę,
3) zbiera gałęzie, korę, wióry, trawę, wrzos, szyszki lub zioła albo zdziera darń,
4) zbiera grzyby lub owoce leśne w miejscach, w których jest to zabronione, albo sposobem niedozwolonym,
podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.

Komentarz był edytowany przez autora: 06.02.2012 10:14

00


ares1 ~ares1 (Gość)06.02.2012 09:33

"Piotrkowianin" napisał(a):
A w lasach tyle gałęzi leży, że czasami przejść nie można. Kiedyś ludzie zbierali chrust, a teraz nikomu się nie chce, tylko czekają na pomoc.


A tak w ogóle to wolno to robić?Żeby o kradzież nie zostać posądzonym.

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga06.02.2012 09:30

"Pela" napisał(a):
Niestaty taka jest prawda, ludzie nie mają pieniędzy aby przetrwać te mrozy, bo opał jest tak drogi, że ...

A w lasach tyle gałęzi leży, że czasami przejść nie można. Kiedyś ludzie zbierali chrust, a teraz nikomu się nie chce, tylko czekają na pomoc.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat