Drogowcy łatają, kierowcy narzekają

Poniedziałek, 15 kwietnia 201331
Trwa naprawa piotrkowskich dróg. Zdaniem niektórych kierowców prace remontowe rozpoczynają się o zbyt późnej godzinie i tym samym utrudniają ruch po mieście.
fot. J. Kaczmarekfot. J. Kaczmarek

Kierowcy mają podzieloną opinię na temat czasu, w którym odbywa się modernizacja ulic. – Lepiej, gdyby prace prowadzone były wieczorami, choć jakoś szczególnie mi to nie przeszkadza – mówi jeden z kierowców.

Drugi wyjaśnił, że roboty prowadzone w ciągu dnia bardzo utrudniają ruch. – Powiem tak: żyć i nie umierać. Remonty i naprawy dróg powinny odbywać się wtedy, kiedy nie jeżdżą samochody. To, co widzimy stwarza zagrożenie dla pieszych i kierujących autami – wyjaśnił.

A co na to drogowcy? - To nie jest tak, że w nocy nie odbywają się żadne prace na drogach. W nocy pracownicy frezują. Nie działa wtedy produkcja masy bitumicznej i nie mielibyśmy skąd wziąć materiału do załatania ubytków. Tyle, ile możemy, robimy w nocy – wyjaśnia jeden z pracowników firmy PEUK, wykonującej naprawę dróg w Piotrkowie.


Zainteresował temat?

7

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (31)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Pietrek Pietrekranga16.04.2013 20:07

"anonymous" napisał(a):
Chyba lepiej kilka dni pocierpieć, niż jeździć przez kilka miesięcy po takich wyrwach.

na wiosne bedzie to samo to po co remontowac

00


anonymous anonymousranga16.04.2013 19:12

Przestańcie narzekać na te roboty drogowe. Chyba lepiej kilka dni pocierpieć, niż jeździć przez kilka miesięcy po takich wyrwach. A to że sama naprawa im tak długo zajmuje to tylko kwestia podejścia pracowników do ich obowiązków. I mam też na myśli wszystkich prezesów, kierowników i zwykłych robotników.

00


Ale taniej!!! ~Ale taniej!!! (Gość)16.04.2013 13:57

Robotnicy pracują między 7 a 15 i maja płaconą zwykłą pensję, a gdyby pracowali po godzinach albo w nocy to kto za to zapłaci? jak wszędzie oszczędności i kombinacje rodem z PRL

00


P51 ~P51 (Gość)16.04.2013 11:01

"SUPERGIRL-77789230" napisał(a):
Taniej i szybciej byloby od razu zrobic dobre drogi zamiast je pozniej naprawiac.


Supergirl, but not superbrain ( as usual...).

00


randop ~randop (Gość)16.04.2013 11:00

Gratuluję drogowcom pomysłu z naprawą dziur na największym skrzyzowaniu w godzinach porannego szczytu!!! Ja wiem, że musi ich być widać przy pracy ale do jasnej.... czy nie można poczekać do godz. 11-13 kiedy ruch jest dużo mniejszy?

00


P51 ~P51 (Gość)16.04.2013 10:59

"Masssinski" napisał(a):
Jadąc prywatą, sytuacja taka ma na przykład miejsce na skrzyżowaniu dróg Przelotowa z Klonową/Lipową. No tragedia po prostu.


...podobnie jak skrzyżowanie Wojska Polskiego/Mickiewicza, Mickiewicza/Biała i wiele,wiele innych

00


kierowca ~kierowca (Gość)16.04.2013 10:56

To nie widzimisie, tylko organizacja pracy leży.
Przecież wystarczyłoby pomyśleć o tym że:
piątek to nie najlepszy dzień na remont ul Sienkiewicza,
a 8 rano to nie najlepsza godzina na remont newralgicznego punktu w mieście czyli skrzyżowanie ulic 3 maja
z Kopernika, olbrzymi ruch uliczny, a przez to zagrożenie dla kierowców. Tylko organizacja zawiodła,
ale przecież koła do tej pory mi nie urwało na naszych swojskich drogach to i bezmyślność drogowców przeżyję.
Z całym szacunkiem dla drogowców mających bezpośredni kontakt z dziurą.

00


sveris ~sveris (Gość)16.04.2013 10:25

W cywilizowanych krajach ,gdzie docenia się obywatela za jego płacone podatki takie prace robi się sumiennie na dłuższy okres oraz robi się tak ,aby nie utrudniać życia innym.Czyli robi się to nocą oraz w sytuacjach nie stwarzających zagrożenia w płynności ruchu .Ale cóż drogowcy "odpoczywali "zimą więc nie mogą się teraz przemeczać

00


Masssiński ~Masssiński (Gość)16.04.2013 09:05

Każda praca na drogach powoduje pewne utrudnienia.
ALE jak dla mnie mogą to robić choćby o 8 rano i o 15 w czasie największych komunikacyjnych szczytów. Byleby zrobili to szybko i dokładnie, bo nasze zawieszenia długo już nie wytrzymają.
A i taki prywatny Apel (mam nadzieję, że ktoś związany z włodarzami miasta czasem tu zagląda)
Zróbcie też te mniejsze uliczki, na których dziury stanowią poważne zagrożenie. Bo znajdują się np zaraz przed skrzyżowaniem, wszyscy je omijają co w konsekwencji doprowadza do przejechania środkiem. Wystarczy, że ktoś będzie wyjeżdżał z ulicy obok i klops.
Jadąc prywatą, sytuacja taka ma na przykład miejsce na skrzyżowaniu dróg Przelotowa z Klonową/Lipową. No tragedia po prostu.

00


ares1 ~ares1 (Gość)16.04.2013 08:57

"carsonpoland" napisał(a):
To nie marudz, ze ktos pracuje, bo nie jestes jedynym, ktory jezdzi autem i placi podatki.


Ty to chyba w firmie PEUK pracujesz :))) rowerkiem do pracy bo dojechać tam autkiem to jak jazda po poligonie!

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat