Właścicielem całego terenu jest Starostwo Powiatowe, które z myślą o tysiącach pasażerów codziennie korzystających z dworca, podjęło się rewitalizacji tego miejsca. Pierwszym etapem była przebudowa placu manewrowego. Teren ten zmienił się nie do poznania. Wymieniono nie tylko nawierzchnię, ale zmieniło się całe zagospodarowanie terenu. Pojawiły się nowe wiaty oraz parking.
Bardzo się cieszę, że po zakończeniu tego pierwszego etapu, życie wróciło na dawny dworzec PKS w Piotrkowie. Widać to w godzinach porannych, kiedy młodzież przyjeżdża do szkół, ale także w ciągu dnia, kiedy korzystają z niego także starsi mieszkańcy powiatu piotrkowskiego - mówi starosta Piotr Wojtysiak.
Przed władzami starostwa teraz kolejne wyzwanie, czyli drugi etap inwestycji. Chodzi o przebudowę zniszczonego budynku byłego dworca PKS.
Ten budynek ma mieć przede wszystkim funkcję dworcową, czyli będzie poczekalnia dla podróżnych oraz nowoczesny system informacji pasażerskiej. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami będzie także funkcja handlowo-usługowa, czyli dobre punkty gastronomiczne, ale również punkty sprzedaży rolniczego handlu detalicznego - wylicza starosta Wojtysiak.
W Starostwie Powiatowym trwa wyłonienie wykonawcy robót budowalnych. Zgłosiło się czterech wykonawców, a zaproponowane przez nich kwoty mieszczą się w budżecie, jaki Starostwo miało przeznaczone na tę inwestycję. Na realizację tego zadania powiat pozyskał pieniądze z Polskiego Ładu, a prace mają się zakończyć się jeszcze w tym roku.
Obecnie z Powiatowego Centrum Przesiadkowego korzysta już ponad 30 przewoźników. Od środy (1 marca) z ul. Grota-Roweckiego znikną przystanki, a całość ruchu pasażerskiego zostanie przeniesiona na PCP.