Gorzędów to wieś położona w gminie Kamieńsk w powiecie radomszczańskim, jednak mieszkańcy miejscowości ze skargami na dziury w drodze przychodzą do wójta Gorzkowic, bowiem 150 metrów spornej drogi leży między Gorzkowicami a Kamieńskiem.
- Rzeczywiście jest to sporny odcinek drogi. Jest to śmieszny problem, ale niesamowicie uciążliwy dla tych, którzy korzystają z tej drogi - mówi Alojzy Włodarczyk, wójt Gorzkowic. - Są dwie drogi powiatowe: jedna należąca do powiatu radomszczańskiego, druga należąca do powiatu piotrkowskiego. Drogi należą do gmin Kamieńsk i Gorzkowice. Są w zasadzie wyremontowane, natomiast pozostał krótki odcinek, po którym jeździ się coraz trudniej, odcinek, na którym została swego czasu wykonana przez gminę Kamieńsk kanalizacja. Odcinek jest trudno przejezdny, budzi wiele emocji. Mieszkańcy najczęściej trafiają z tym problemem do mnie. Ja oczywiście będę prosił Starostwa w Piotrkowie i w Radomsku, by jednak ten problem spróbowały rozwiązać, bo rzeczywiście dla mieszkańca jest to zupełnie niezrozumiałe, że mógł zostać tak krótki niewyremontowany odcinek.
Starostwa nie mogą się dogadać, a obrywa wójt. Dlaczego? Bo do wójta bliżej. - Mieszkańcy po to mają wójta, żeby trafiać tu ze swoimi problemami i dobrze, że do mnie trafiają. Zrobimy wszystko, aby zorganizować wspólne spotkanie przedstawicieli obu starostw. Ten problem nie może pozostać nierozwiązany. Skoro na tym odcinku została wybudowana przez gminę Kamieńsk kanalizacja, to znaczy, że przecież gmina musiała od kogoś uzyskać pozwolenie na wejście na tę drogę - twierdzi Włodarczyk.
Wójt Gorzkowic zaznacza, że gmina, którą zarządza, ma podpisane z powiatem piotrkowskim porozumienie, na mocy którego wiele inwestycji drogowych powiat i Gorzkowice wykonują razem. - Zapewniam, że nie byłoby problemu, aby remont wykonać również na tym odcinku - podkreśla wójt. - Jednak na zdrowy rozsądek wychodzi na to, że ten odcinek leży jednak w gminie Kamieńsk, czyli jednak w powiecie radomszczańskim. A my na pewno nie wejdziemy tam z żadnymi robotami, nie mając stosownego pozwolenia. Trzeba spróbować pośredniczyć w rozmowach pomiędzy starostwami, bo problem jednak głównie dotyczy mieszkańców Gorzędowa - mieszkańców gminy Kamieńsk i gminy Gorzkowice.
Czy rzeczywiście droga prowadząca do Gorzędowa to teren Kamieńska? - To fragment ziemi niczyjej - mówi z kolei przedstawiciel Starostwa w Radomsku.
- Problem dotyczy odcinka drogi powiatowej położonego na pograniczu dwóch powiatów (radomszczańskiego i piotrkowskiego), dokładnie gmin Kamieńsk i Gorzkowice. Chodzi o 150-metrowy odcinek, który tak naprawdę w tej chwili jest niczyj. Sprawdzaliśmy dokładnie w zasobach naszego ośrodka dokumentacji geodezji kartograficznej Starostwa w Radomsku i zgodnie z naszymi mapami ten odcinek nie należy do naszych zasobów, czyli nie jest położony na terenie powiatu radomszczańskiego. Natomiast wiem, że w takim samym ośrodku dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej w Starostwie w Piotrkowie również tego odcinka tam nie ma - mówi Aleksander Broszkowski, naczelnik Wydziału Zarządzania Drogami w Starostwie Powiatowym w Radomsku. - Jest to problem niesłychany. Dotarliśmy do starszych dokumentów, jeszcze z lat 70., kiedy sporządzany był szczegółowy opis granic. Takie dokumenty są u nas w Starostwie. Widnieją na nich podpisy wszystkich ówczesnych sołtysów sąsiednich miejscowości (m.in. Gorzędowa i Kolonii Żuchowice). Ci sołtysi opiniowali wówczas przebieg granic. Z tej opinii wyraźnie wynika, że to jednak my mamy rację, że ten odcinek drogi powinien być położony na terenie gminy Gorzkowice, powinien leżeć w obrębie geodezyjnym Żuchowice, czyli powinien być remontowany przez Zarząd Dróg Powiatowych w Piotrkowie. Takie dokumenty przesłaliśmy 2 lutego do Starostwa w Piotrkowie, łącznie z kopiami opisów granic i z podpisami sołtysów. Czekamy na odpowiedź.
Starostwo w Radomsku potwierdza, że na spornym odcinku została wykonana przez gminę Kamieńsk kanalizacja. - To był bodajże 2005 rok. Gmina Kamieńsk kanalizowała całą ulicę Sikorskiego (prowadzącą przez Gorzędów - przyp. red.). Na pewno ten odcinek też. Składając wniosek, podała tylko powierzchnię zajęcia pasa. Trudno więc powiedzieć, na jakiej podstawie oni budowali kanalizację, wg nas na nie naszej działce - dodaje Broszkowski.
- Droga nie należy do nas - twierdzą z kolei urzędnicy ze Starostwa w Piotrkowie. - Zgodnie z informacjami, jakie my jako Starostwo (Wydział Geodezji i Kartografii) posiadamy, droga nie należy do powiatu piotrkowskiego. Wieś Gorzędów jest bowiem miejscowością gminy Kamieńsk, czyli powiatu radomszczańskiego. Dodatkowo niech za dowód posłuży kanalizacja, która została wykonana w tej miejscowości przez gminę. Gdyby droga była nasza, to o zajęcie pasa drogowego gmina musiałaby wystąpić do powiatu piotrkowskiego, aby móc rozpocząć prace. Skoro tego nie zrobiła, oznacza, że droga należy do powiatu radomszczańskiego - tłumaczy, a logiki tej wypowiedzi trudno odmówić, Aneta Stępień, asystent prasowy - specjalista ds. promocji i informacji w Starostwie Powiatowym w Piotrkowie.
Czy zaledwie 150 metrów drogi na styku dwóch powiatów doczeka się kiedyś remontu? Wydaje się, że to zależy jedynie od dobrej woli dwóch starostów.
as/aw/jd