Czarny, intensywny, uciążliwy dym spowija ulicę Próchnika w Piotrkowie. Mieszkańcy bloków skarżą się na nasilający się kaszel, chrypkę. Dym wydobywa się z trzech kominów należących do firm zlokalizowanych po przeciwnej stronie ulicy.
Mieszkańcy ul. Swojskiej w Piotrkowie skarżą się na zły stan drogi. Jest to ślepa uliczka prowadząca do prywatnych posesji, nie posiada asfaltowej nawierzchni, a jej stan faktycznie jest zły, co pokazują liczne dziury.
W sobotę 3 marca na wielbicieli słynnych musicali i oper czeka nie lada gratka. W Piotrkowie w Miejskim Ośrodku Kultury utwory między innymi Andrew Lloyda Webbera i Georga Gershwina z musicali „Koty”, „Upiór w operze” czy „Oh Key” zaśpiewa Olga Zozula, absolwentka łódzkiej Akademii Muzycznej i uczennica Maureen Scott z Królewskiej Akademii Muzycznej w Londynie. Bilety już w sprzedaży.
Rządowa Komisja Kodyfikacyjna pracuje nad zmianami w kodeksie pracy. Jedną z nich ma być wprowadzenie niepłatnej przerwy na papierosa.
Piłki, które trafią do młodzieży z Rwandy ufundowali Okręgowy Związek Piłki Nożnej oraz Ludowe Zespoły Sportowe. Dotychczas mieszkańcy Afryki grali piłkami zrobionymi z liści bananowca. Prezent odebrał ojciec Jan Ewangelista, sekretarz do spraw Misji Karmelitańskich w Afryce, który w czwartek spotkał się z prezesem OZPN w Piotrkowie Stanisławem Sipą oraz Markiem Mazurem przewodniczącym sejmiku województwa łódzkiego (zarazem szefem łódzkiego LZS).
Orkan Fryderyka, który w nocy przeszedł nad Polską, nie wyrządził poważnych szkód w Piotrkowie i powiecie piotrkowskim. Strażacy interweniowali tylko dwukrotnie.
Justynka Kudaj to pierwsza mieszkanka Piotrkowa Trybunalskiego urodzona w 2018 roku. Dziewczynka przyszła na świat 2 stycznia w Szpitalu Rejonowym przy ulicy Roosevelta, gdzie w czwartek odwiedził ją prezydent Krzysztof Chojniak.
Osiem przestraszonych psów trafiło do piotrkowskiego schroniska po sylwestrowej nocy. Jedna zguba już została odebrana, pozostałe czekają na właścicieli.
Noc Sylwestrowa nam kojarzy się z hucznym świętowaniem, ale dla zwierząt może być prawdziwą udręką. Huk petard i fajerwerków często wywołuje u czworonogów agresję lub napady paniki, a w skrajnych przypadkach może doprowadzić nawet do zawału serca.
Co prawda służą do celów rozrywkowych, ale mogą być naprawdę niebezpieczne. Fajerwerki zawierają przecież materiały wybuchowe.