Kupcy znów protestowali na targowisku i przed Urzędem Miasta w Piotrkowie. Przygotowali tron i taczkę dla prezydenta Krzysztofa Chojniaka oraz Karola Szokalskiego, dyrektora Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.
Od ponad 20 lat starają się o wykup mieszkań. Piotrkowianie z ul. Sygietyńskiego apelują o pomoc. Kilka już razy pikietowali przed Urzędem Miasta, prosili o pomoc radnych. Teraz postanowili przyłączyć się do protestu kupców w nadziei, że wreszcie ich problemy zostaną dostrzeżone.
Kupcy znów protestowali na piotrkowskim targowisku i przed Urzędem Miasta. Wciąż walczą i wierzą, że istnieje szansa na funkcjonowanie tego miejsca w obecnej formie, bez wprowadzania zmian. Chodzi o ograniczenie handlu w tym miejscu do artykułów spożywczych i płodów rolnych oraz zmniejszenie obszaru, na którym mogą działać kupcy.
- Realizacja robót budowlanych związanych z powstaniem drogi ekspresowej S12 między Piotrkowem a granicą województwa łódzkiego może nastąpić dopiero po roku 2026 - taką informację przekazało nam biuro prasowe Ministerstwa Infrastruktury. Z kolei starosta piotrkowski apeluje do premiera Morawieckiego o konkretne działania w tej sprawie. Rozczarowania nie kryją przedstawiciele stowarzyszenia S12 Natychmiast, którzy czują się oszukani przez posłów okręgu piotrkowskiego i zapowiadają blokadę krajowej "dwunastki".
Poniedziałkowe (28.09) wydanie magazynu Magiel zostało poświęcone tematyce sporu pomiędzy kupcami z Hali Targowej a władzami Piotrkowa. Na temat targowiska wypowiadali się nie tylko słuchacze Strefy FM, ale też gość programu "O tym się mówi" - dyrektor Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta Karol Szokalski i przedstawiciele protestujących kupców - Tomasz Kowalewski i Tomasz Karliński.
„Tak nas traktujecie? Przed wyborami nie baliście się przyjść na rynek! Wszyscy tam ładne rzeczy mówiliście. Zapraszamy do nas porozmawiać!” - żądał w imieniu protestujących przed piotrkowskim Urzędem Miasta kupców Tomasz Kowalewski, lider manifestacji. Słowa były skierowane do władz Piotrkowa, członków Rady Miasta oraz dyrektora Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta w związku z projektem uchwały RM, która ma zreorganizować i znacząco ograniczyć handel na targowisku przy Hali Targowej. Protest wsparli miejscy radni PiS-u.
„Jeżeli Pan Prezydent nie wycofa się z tej uchwały, to będziemy musieli szykować się do referendum” – powiedział radny PiS, Łukasz Janik podczas wieczornego spotkania radnych z kupcami i właścicielem Hali Targowej. Podkreślał, że jako Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości rozważają taką możliwość i zapowiadają, że zagłosują w całości przeciw uchwale o reorganizacji targowiska. Spotkanie zorganizował Roman Staszór, właściciel historycznego obiektu, który wcześniej w piśmie do władz miasta wyraził oczekiwanie wycofania się z uchwały.
- Nie ukrywajmy, to nie jest żadna reorganizacja, tylko likwidacja targowiska - tak lider kupców z ul. Targowej Tomasz Kowalewski podsumowuje pomysły dotyczące nowych zasad handlu w rejonie Hali Targowej. Projekt uchwały piotrkowskiej Rady Miasta zakłada ograniczenie terenu do targowania, a także wskazuje czym będzie można handlować. Kupcy zaapelują w tej sprawie do radnych, a na piątek (25 września) zapowiadają protest i blokadę ulic w rejonie Urzędu Miasta.
Wymowny protest zorganizowali w poniedziałek przedstawiciele akcji S12 Natychmiast. Przy skrzyżowaniu na drodze krajowej nr 12 ustawili trumnę i znicze. Część mieszkańców gminy Sulejów nie składa broni i dalej walczy o drogę, która od lat obiecywana jest przez polityków. Korki i wypadki - to rzeczywistość z którą mierzą się każdego dnia. Tylko w miniony weekend na „dwunastce” doszło do 3 wypadków.
Rolnicy z powiatu piotrkowskiego protestowali, aby zwrócić uwagę na swoje problemy. Minister rolnictwa wykluczył z rządowego wsparcia rolników hodujących świnie w
cyklu otwartym, a ci przez pandemię koronawirusa odnieśli duże straty. Dodatkowo uważają, że rząd pozostawił ich samych z problemem Afrykańskiego Pomoru Świń.