Ulica Narutowicza w pobliżu amfiteatru. Dwa parkingi, które przedziela droga. Jeden znajduje się w Strefie Płatnego Parkowania, drugi dokładnie po przeciwnej stronie - darmowy. I to widać, po liczbie miejsc: przy amfiteatrze nie ma gdzie palca włożyć, naprzeciwko za to zaparkujemy bez problemu. Tyle, że tu trzeba będzie wysupłać 1,5 zł lub więcej (w zależności od czasu parkowania).
Przez lata straszył swoim wyglądem, teraz ma się to zmienić. W budynku przy ul. Narutowicza w Piotrkowie powstanie nowoczesny obiekt gastronomiczno-usługowo-mieszkaniowy.
Poseł Bartosz Arłukowicz udziełił poparcia piotrkowskim kandydatom Lewicy w wyborach samorządowych. Podczas wizyty w Piotrkowie podkreślił, że są oni doskonale przygotowani do rządzenia miastem.
Siedzimy tu na forum i marnujemy czas, niszcząc innym nerwy. Jest nas tu teoretycznie, ze siedemset luda.
Czynnie, znacznie mniej.
Zamiast wypisywać duby smalone, może byśmy raz coś pożytecznego zrobili, co?
Kiedy wygrywała program "Big Brother", wydawało się, że to początek, ale jednocześnie koniec jej medialnej sławy. Że nacieszy się nią przysłowiowe piętnaście minut i tyle. Że nie ma żadnych predyspozycji, aby stać się prawdziwą gwiazdą, że nie potrafi śpiewać, nie umie tańczyć, a inteligencją i urodą na kolana nie rzuca. Stało się inaczej. O piotrkowiance Joli Rutowicz wciąż bardzo głośno. Może nawet coraz głośniej. O sukcesie Jolanty z Piotrkowa w programie "Big Brother" pisaliśmy prawie rok temu.