Gdyby patrzeć tylko na znaki, to parking płatny jest jedynym w tym rejonie. Charakterystyczny znak „P” ze strzałką w lewo jednoznacznie wskazuje na miejsce, gdzie można postawić auto. Tymczasem większość kierowców skręca w prawo i spokojnie, wykorzystując każdy metr placu, parkuje koło amfiteatru. Zakazu ani barierki nie ma, ale brakuje również znaku informacyjnego. Czy zatem kierowcy parkują tam legalnie, czy powinna się nimi zająć Straż Miejska?
Czekamy na Państwa opinie, a do sprawy powrócimy na portalu epiotrkow i w Radiu Strefa FM (98,2).