Sprzedawca węgla, wykorzystując nieuwagę starszego pana, ukradł schowane w słoiku oszczędności, które 80-latek trzymał w garażu. Policjantom udało się jednak rozwikłać sprawę kradzieży blisko 12 tysięcy złotych.
21-letni bełchatowianin kradł perfumy z firmy, w której był zatrudniony. Skradziony towar sprzedawał przypadkowym osobom, a zarobione w ten sposób pieniądze traktował jako... swoją premię.
Dzięki żmudnej pracy funkcjonariuszy i zapisom z monitoringu bełchatowskim policjantom udało się ująć 55-letniego sprawcę kradzieży damskiej torebki. Oprócz dokumentów znajdowało się w niej 3440 złotych. Co ciekawe, mężczyzna... nie zorientował się, że ukradł tak znaczną sumę.
Policjant zatrzymał złodziejkę, która z gimnazjalnej szatni ukradła dwie zimowe kurtki. Nie pogardziła też plecakiem, w którym były łyżwy. Podczas przeszukania jej mieszkania policjant odnalazł wszystkie fanty. 32-latka usłyszała zarzut kradzieży.
Piotrkowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzieże paliw ze stacji benzynowych. Sprawcy pojawiali się przed dystrybutorem wypożyczonym fiatem ducato, jednak z przepiętymi tablicami rejestracyjnymi, które wcześniej ukradli z innego auta. Po zatankowaniu, odjeżdżali bez uiszczania opłaty.
Policja zatrzymała czterech sprawców kradzieży zbiorników do przechowywania paliwa. Wpadli, kiedy swój łup z miejsca kradzieży przewozili na wózku.
Dwie kobiety pracujące w sklepie nie pozwoliły uciec 22-latkowi, który ukradł w markecie produkty za ponad 700 zł. Dodatkowo chłopak podczas szarpaniny zniszczył telefon jednej z pracownic.
Policyjny pościg zakończył się zatrzymaniem 43-letniego mężczyzny podejrzewanego o kradzież złomu. Wkrótce do aresztu trafili też jego wspólnicy. Całej trójce za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia.
Przed drzwiami jednego z mieszkań zauważyli wózek dziecięcy. Zabrali go do swojego mieszkania. Gdy właściciele zorientowali się, gdzie może znajdować się ich własność, złodzieje postanowili wyrzucić wózek z II piętra.
Dzielnicowi z posterunku w Ruścu zatrzymali 40-latka, który ukradł kawę i uciekł ze sklepu. Policjanci namierzyli go 10 minut później. Uciekał drogą w kierunku Dąbrowy Rusieckiej. Przeciwko mężczyźnie został już skierowany wniosek o ukaranie do sądu.