30 marca około godziny 14 do gimnazjum w Piotrkowie Trybunalskim weszła kobieta i ze szkolnej szatni ukradła dwie zimowe kurtki i plecak, po czym niezauważona wyszła z budynku. Sprawą szybko zajął się dzielnicowy. Mając dobre rozpoznanie swojego rejonu służbowego, wytypował podejrzewaną osobę. Policjant ustalił jej miejsce przebywania i następnego dnia rano zapukał do drzwi mieszkania młodej kobiety. - Policyjny nos nie zawiódł. Podczas wykonywanych czynności dzielnicowy odzyskał wszystkie skradzione wcześniejszej rzeczy. Wartość strat oszacowano na kwotę 600 złotych – informuje nas oficer prasowy Komendy w Piotrkowie.
32-latka została zatrzymana do wyjaśnienia. Kobieta usłyszała zarzut kradzieży. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.