Do groźnego wypadku drogowego doszło wczoraj na drodze krajowej numer 8 w powiecie bełchatowskim. W Wincentowie na terenie gminy Rusiec samochód dostawczy zderzył się z ciężarówką. W Wyniku wypadku z obrażeniami twarzy trafił do bełchatowskiego szpitala kierowca dostawczego Lublina.
Blisko miesiąc trwały poszukiwania placówki w regionie, która byłaby skłonna przyjąć czworonogi z Piotrkowa. Wiadomo już, że niemal na pewno zwierzęta trafią do prywatnego schroniska w Łodzi. W przeciągu kilku dni ma zostać podpisana stosowna umowa.
Na 30 października planowane jest otwarcie miejskiego lodowiska i rozpoczęcie sezonu łyżwiarskiego w Bełchatowie. Na miłośników łyżew czeka kilka niespodzianek.
W ręce policji wpadł kolejny pirat drogowy. Po pościgu bełchatowscy policjanci zatrzymali 31-letniego kierowcę, który w ciągu kilku minut popełnił 16 wykroczeń i jedno przestępstwo co kwalifikuje się na 70 punktów karnych.
Jak to się dzieje, że rzeczoznawcy, pracując teoretycznie według jednakowych ministerialnych wytycznych, w Radomsku liczą rynny zniszczone przez sierpniowe wichury, a w Gorzkowicach rynien już nie liczą?
W kilkanaście minut pirat drogowy "zarobił" 144 punkty karne! Jak to możliwe? 23-letni kierowca mazdy uciekając przed policją łamał niemal wszystkie przepisy ruchu drogowego. Popełnił 28 wykroczeń i dwa przestępstwa drogowe.
Pijany 50-letni mężczyzna strzelał z broni palnej do pojazdu rolniczego. Do tego zdarzenia doszło w sobotę wieczorem w gminie Moszczenica.
Artur Ostrowski, poseł z Piotrkowa Trybunalskiego (Klub Poselski Lewica), od najbliższego poniedziałku będzie zbierał w swoim biurze poselskim podpisy w obronie byłego prezydenta Wojciecha Jaruzelskiego. Spodziewa się, że zgłoszą się tysiące mieszkańców.
Z blisko 28 tysięcy osób przeżyło niespełna dwa tysiące. Ginęli
z głodu, chorób, wycieńczenia, pracy ponad siły i w ulicznych egzekucjach. Część tych, którym w jakiś sposób udało się przetrwać nieludzkie warunki getta, straciła życie w obozach zagłady. Z relacji ocalałych wyłania się wstrząsający obraz ...
Wolą nie opowiadać, gdzie i jak pracowali. Nie bardzo chcą wspominać dawne czasy, a jeśli już, to raczej we własnym gronie. Zwłaszcza teraz, gdy nadchodzą dla nich ciężkie dni - politycy PO chcą odebrania pracownikom byłej Służby Bezpieczeństwa przywilejów emerytalnych.