Polacy w grudniu, zamiast opłacać rachunki, kupują prezenty – wynika z badań Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor. Ankietowani mówią, że właśnie w okolicach świąt Bożego Narodzenia mają największe problemy z uregulowaniem bieżących płatności. Wydrenowane zakupowym szaleństwem budżety domowe dochodzą do siebie dopiero... w marcu.
Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że nasze wydatki świąteczne mają spory wpływ na gospodarkę kraju. W ubiegłym roku wydaliśmy na zakupy przedświąteczne ponad 15 miliardów złotych, kolejne 10 na Sylwestra. A jak będzie w tym roku?
Boże Narodzenie to magiczny czas, który powinien być wolny od wszelkich trosk i zmartwień. Każdemu z nas należny się chwila wytchnienia i odpoczynku w rodzinnej atmosferze. Jednak zanim usiądziemy do wigilijnego stołu, rozpakujemy prezenty i zaczniemy śpiewać kolędy, czeka nas szaleństwo przedświątecznych przygotowań. Niektórzy to lubią, inni nie. Ale na pewno nikt nie przepada za rachunkami związanymi z organizacją świąt. A z roku na rok są ona coraz większe.
Przewodniczący Rady ma BMW i mercedesa, ma też sporo oszczędności, ale nie tyle co radny opozycji Ludomir Pencina - to dla piotrkowian żadna nowość. Postanowiliśmy sprawdzić, ile na kontach mają i czym jeżdżą ci, którzy zostali radnymi po raz pierwszy.
- Finanse naszego województwa są w tragicznym stanie, a sposób wydatkowania środków budżetowych wzbudza wiele wątpliwości - twierdzi Piotr Grabowski, radny Prawa i Sprawiedliwości w Sejmiku Wojewódzkim, członek komisji Budżetu i Finansów Sejmiku.
Ekopracownie powstaną w trzech piotrkowskich szkołach, a konkretnie w Gimnazjum nr 5, III Liceum Ogólnokształcącym oraz Szkole Podstawowej nr 5.
- Kondycja finansowa Powiatowego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Piotrkowie jest stabilna - powiedział na antenie Strefy FM Paweł Banaszek, dyrektor placówki. W ubiegłym roku szpital przy Roosevelta wypracował nadwyżkę w wysokości 80 tysięcy złotych, w tym roku może być podobnie.
36% procent będzie wynosić zadłużenie gminy Wola Krzysztoporska pod
koniec bieżącego roku.
Rok 2012 był rekordowy w historii gminy Aleksandrów pod względem środków finansowych przeznaczonych na realizację zadań inwestycyjnych.
Czy radomszczanie będą decydować, na co przeznaczyć 1 proc. budżetu miasta? Pomysł polega na tym, aby 1 procent z miejskiego budżetu pozostawić do dyspozycji mieszkańców. To radomszczanie zadecydują, czy za te pieniądze zbudować np. chodnik, plac zabaw, a może kupić ławki do parku.