Kończy się miesięczny okres urlopowy kadry PGE GKS Bełchatów. Już jutro (czwartek, 9 stycznia) giekaesiacy stawią się przy Sportowej, by rozpocząć przygotowania do rundy wiosennej. Inauguracyjne zajęcia rozpoczną się o godz. 11:30.
W miniony piątek Szkoła Podstawowa nr 11 w Piotrkowie otrzymała nowy sztandar. Uroczystości nadania szkole nowego sztandaru rozpoczęły się od mszy świętej, która o godzinie 11.00 została odprawiona w kościele pod wezwaniem św. Jakuba.
Nie tak miał wyglądać pierwszy mecz w 2014 roku. Piotrcovia miała pokonać SPR Olkusz i odnieść niezwykle potrzebne zwycięstwo. Mecz z ostatnią drużyną w tabeli zakończył się jednak remisem 23:23 (13:11) przy czym to Piotrcovia może mówić o szczęściu.
Zakończył się pierwszy etap plebiscytu na sportowca i trenera roku podregionu wschodniego województwa łódzkiego. Do 28 stycznia potrwa drugi etap, którego celem jest wyłonienie dziesięciu najlepszych sportowców.
Co prawda sport to zdrowie, ale czy organizowanie tych samych imprez dwa razy ma sens?
Ponad 50 osób wzięło udział w Biegu Noworocznym zorganizowanym przez Klub Biegaczy Spartakus z Bełchatowa. Bieg miał charakter rekreacyjny, a dystans do pokonania liczył 5 km.
Za nami kolejny sportowy rok, który przyniósł kilka wielkich sukcesów sportowcom z Piotrkowa. Te największe to złoty medal mistrzostw Europy juniorów w zapasach, który zdobył Mateusz Bernatek oraz rewelacyjne występy młodego tenisisty Kamila Majchrzaka.
Piotrkowscy sportowcy doznali niestety także kilku spektakularnych porażek. Spróbujmy krótko przypomnieć to co wydarzyło się w piotrkowskim sporcie w najważniejszych dyscyplinach.
Nie udało się w tym roku powiatowi tomaszowskiemu sprzedać Ośrodka Borki w Swolszewicach nad Zalewem Sulejowskim. Nieruchomość została wyceniona na 11 mln zł. W przyszłym roku przetarg na jej sprzedaż zostanie ogłoszony ponownie.
Trzecioligowy mecz Lechii Tomaszów z Sokołem Aleksandrów (3:0) oficjalnie zakończył seniorskie rozgrywki w rundzie jesiennej na terenie okręgu piotrkowskiego. Piłkarze wrócą na boiska w połowie marca przyszłego roku.
Był marzec 2009 roku. Pan Zygmunt zaparkował auto na ulicy Dąbrowskiego w Piotrkowie. Nie kupił biletu, bo twierdzi, że o takiej konieczności nie poinformował go żaden znak. Napisał więc odwołanie. Sądził, że sprawę już dawno załatwił. Jednak po ponad czterech latach Urząd Skarbowy ściągnął zaległą należność.