Udany debiut Sławomira Kamińskiego

Strefa FM Niedziela, 23 lutego 201418
To się nazywa wymarzony debiut. Sławomir Kamiński po raz pierwszy zasiadł na ławce trenerskiej Piotrcovii i jego zespół niespodziewanie pokonał Start Elbląg 25:24 (10:10). Kibice, którzy przyszli do hali Relax przeżyli wiele emocji. Dwa punkty wywalczone przez Piotrcovię dają realną szansę na awans do fazy play-off.
Udany debiut Sławomira Kamińskiego

Wynik spotkania otworzyła Katarzyna Koniuszaniec, ale już po chwili było 1:1. Do wyrównania doprowadziła Aleksandra Mielczewska. Piotrcovia poszła za ciosem. W 12. minucie zespół trenera Kamińskiego prowadził już 5:1. W drugim kwadransie pierwszej połowy nasz zespół stracił skuteczność, a nie do zatrzymania była kołowa Startu Hanna Sądej. Rzuciła aż cztery bramki z rzędu dla swojej drużyny i doprowadziła w 25. minucie do remisu 8:8. Również remisem (10:10) zakończyła się pierwsza połowa.

Drugą odsłonę lepiej zaczęły elblążanki. Po bramkach Kingi Grzyb i Agnieszki Wolskiej Start prowadził 12:10. Piotrcovia złapała jednak drugi oddech. W 39. minucie było 14:14, a dziesięć minut później gospodynie znów wyszły na prowadzenie. Niepotrzebną nerwowość wprowadzał szkoleniowiec Startu, który niemal każdą decyzję sędziów komentował podbiegając do stolika gdzie zasiadał delegat. Aż dziwne, że nie został za to upomniany żółtą kartką.

Ostatni kwadrans to prawdziwa wojna nerwów. Lepiej wytrzymała ją Piotrcovia. Decydujący cios zadała Mielczewska. Start miał jeszcze piłkę, ale nie zdołał już doprowadzić do remisu. Po spotkaniu w piotrkowskim obozie nastąpił prawdziwy wybuch radości.

 

Piotrcovia - Start Elbląg 25:24 (10:10)

Piotrcovia: Skura, Opelt – Rol, Kucharska 2, Mielczewska 3, Piecaba, Cieślak 4/3, Kopertowska, Wypych 6/1, Szafnicka 5, Nowak, Olek, Pasternak 5, Tórz.
Trener: Sławomir Kamiński


Zainteresował temat?

6

0


Zobacz również

Komentarze (18)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Kibic Piotrcovii ~Kibic Piotrcovii (Gość)28.02.2014 10:31

W sobotę o 17 wszyscy na Relax dopingować nasze wspaniałe dziewczyny. Zabierzcie kolegów, koleżanki i dopingujcie. Nie oglądać się na politykę w sporcie, przecież Piotrcovia jest w Piotrkowie od zawsze i od tylu lat w elicie. Pamiętam jak na starej Piotrcovii był komplet i jak było głośno... W sobotę na Relaxie ma być głośno, radośnie i zwycięsko - pokażmy, że Piotrcovia ma kibiców i zasługuje na sponsora strategicznego z którego pomocą będzie walczyła o medale w następnym sezonie.

20


kibic ~kibic (Gość)27.02.2014 08:29

"kibic" napisał(a):
Jednak Jelenia sprawiła niespodziankę i ograły lidera. Zatem maksymalnie 9 miejsce dla Piotrcovii


Wciąż mamy szanse na 8 miejsce - najpierw trzeba jednak wszystko wygrać do końca, a dopiero później oglądać się na innych. Najbliższy mecz w sobotę - wszyscy na Relax - zróbmy najlepszy doping w sezonie!!!

20


assa ~assa (Gość)26.02.2014 19:23

"+/" napisał(a):
Nie myślę aby Olkusz i Jelenia sprawiły niespodziankę


No to Jelonka sprawila niespodzianke :D
Pani Karkut pewnie dostala zawalu :P

00


kibic ~kibic (Gość)26.02.2014 18:57

Jednak Jelenia sprawiła niespodziankę i ograły lidera. Zatem maksymalnie 9 miejsce dla Piotrcovii

00


kibic ~kibic (Gość)26.02.2014 17:41

Udało się. Olimpia wygrała z Ruchem. Zatem do soboty zostajemy na 9. miejscu.

00


+/- ~+/- (Gość)26.02.2014 13:30

To dzis MKS pauzuje i wypada kibicować
Olimpii w starciu z Ruchem oby nas Ruch nie wyprzedził
Nie myślę aby Olkusz i Jelenia sprawiły niespodziankę.

00


+/- ~+/- (Gość)26.02.2014 13:30

To dzis MKS pauzuje i wypada kibicować
Olimpii w starciu z Ruchem oby nas Ruch nie wyprzedził
Nie myślę aby Olkusz i Jelenia sprawiły niespodziankę.

10


januszek ~januszek (Gość)24.02.2014 16:22

Bezcenne punkty,które jeszcze pozwalają marzyć o fazie play-off.Widać,że między trenerem Rozmiarkiem i drużyną nie było już chemii,a zwycięstwem dziewczyny chciały pokazać,że nie można je spisywać na straty.Była walka i zaangażowanie,które dały zwycięstwo.Nie przeceniajmy roli Kamińskiego,bo trener z niego żaden.

00


reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat