Nieodpowiedzialna para próbowała opiekować się dwójką swoich dzieci mając w organizmie trzy promile.
Rano na krajowej "jedynce" w okolicach Piotrkowa doszło do dwóch wypadków drogowych. W sumie zderzyło się sześć aut, a trzy osoby zostały ranne. Jedna z nich zmarła w szpitalu.
Dyżurny piotrkowskiej komendy został powiadomiony o kradzieży w jednym z supermarketów na terenie miasta. Na miejscu policjanci ustalili, że 18-letni piotrkowianin nie płacąc za towar, usiłował wyjść ze sklepu z 24 paczkami kawy o wartości 275 złotych. Drugi mężczyzna próbował ukraść biżuterię.
Do tomaszowskiego szpitala został przywieziony 16-letni chłopak, który z kolegami bawił się w "wojnę".
Zdenerwowała go jadąca lewym pasem 52-letnia piotrkowianka. Postanowił więc ją ukarać.
Policjanci z Komisariatu Policji w Kamieńsku zostali skierowani przez dyżurnego do jednego z domów w centrum tego miasteczka, gdzie pijana matka opiekowała się swoim dzieckiem.
Oślepiające słońce i wymuszenie pierwszeństwa przejazdu przez kierującego mercedesem - to prawdopodobnie przyczyny wypadku, do którego doszło około 12.30 na skrzyżowaniu Sikorskiego - Kostromska w Piotrkowie.
Kolejna odsłona akcji "Widzę - reaguję", tym razem w Wolborzu. Dziś w hali sportowej w Gimnazjum im. Królowej Jadwigi odbył się turniej siatkarski szkół ponadgimnazjalnych i służb mundurowych. Siatkarzom przyglądał się Michał Bąkiewicz - zawodnik PGE Skry Bełchatów, a jednocześnie twarz akcji "Widzę - reaguję".
Wczoraj na skrzyżowaniu ulicy Dmowskiego z Kostromską doszło do kolizji. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego (bo tych policja notuje co najmniej kilka dziennie), gdyby nie fakt, że kierowca był kompletnie pijany i nie posiadał prawa jazdy.
Czas wymienić opony na zimowe - apelują piotrkowscy policjanci.
