Lasy w okolicy Barkowic Mokrych są zaśmiecone - alarmują słuchacze Strefy FM. Od jakiegoś czasu nie ma kontenerów, gdzie turyści mogą wyrzucać śmieci. - Przez to cierpi cała okolica, która powoli staje się wysypiskiem - mówi jedna z słuchaczek mieszkająca w Barkowicach.
Działacze Piotrkowianina, beniaminka męskiej Superligi PGNiG zakontraktowali kolejnego nowego zawodnika. Jest nim czeski kołowy Roman Pożarek.
Nietrzeźwa właścicielka fiata powierzyła kierowanie autem jeszcze bardziej pijanej koleżance. Niebezpieczną eskapadę kobiet po krajowej ósemce przerwali bełchatowscy policjanci.
Dwunastu rowerzystów z Wolborskiego Towarzystwa Kultury i Turystyki przemierzało kaszubskie szlaki w rejonie Kartuz, Ostrzyc i Kościerzyny.
Wielomilionowe odszkodowanie dla lekarzy będzie musiało zapłacić Starostwo Powiatowe w Tomaszowie. Piotrkowski sąd oddalił apelację starostwa od wyroku pierwszej instancji. Tomaszowskie Centrum Zdrowia będzie musiało zapłacić 26 lekarzom obiecane podwyżki. Szpitala nie stać na takie rozwiązanie.
Andrzej K., 32 letni mieszkaniec gminy Dobryszyce został zatrzymany przez radomszczańską policję. Prokuratura zarzuca mu dokonanie przestępstw na tle seksualnym. Ofiary były nastolatkami. Sąd zdecydował, że najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi w areszcie tymczasowym.
"Piotrków na szczycie – bieg pokoleń " to hasło towarzyszące 14 śmiałkom, którzy kajakami chcą popłynąć do Warszawy z Piotrkowa. – W ten sposób uczcimy 795 rocznicę pierwszej wzmianki o mieście Piotrkowie - mówi Wojciech Drząszcz, organizator wyprawy, a zarazem jeden z jej uczestników.
My, tj. Piotrkowskie Koło Gospodyń Miejskich działamy i rozwijamy się doskonale. Przybywa nowych pań i kolejnych pomysłów na twórcze spędzanie czasu, a wokół nas kręcą się media...
Kilkuset mieszkańców Sulejowa i okolicznych gmin protestowało dzisiaj przeciwko utworzeniu składowiska odpadów niebezpiecznych na terenie dawnych Zakładów Przemysłu Wapienniczego.
Gdyby nie pani Małgorzata Dzitkowska, mała sowa by zginęła. - Przywieźli mi go znajomi, którzy znaleźli malucha pod drzewem - mówi Pani Małgorzata. Prawdopodobnie jesienią Puszkin, bo tak został nazwany, będzie mógł wrócić na łono natury. Ostatnio podejmował pierwsze próby lotu.