Nowa siedziba piotrkowskiej biblioteki kosztować ma o 5 mln zł mniej niż zakładano jesienią ubiegłego roku. Wciąż jednak nie wiadomo, czy i kiedy biblioteka powstanie. Miasto liczy na unijną dotację, tymczasem konkursu, na który miał trafić miejski projekt, być może w tym roku nie będzie.
Są podejrzewani o sprzedaż 10 kilogramów narkotyków, handel bronią i kradzież samochodów. W ręce piotrkowskiej policji wpadło 11 osób z grupy przestępczej działającej m.in. na terenie powiatu tomaszowskiego i radomszczańskiego.
Deklaracje, że będzie lepiej i będzie pomoc, to na razie wszystko, na co mogą liczyć mieszkańcy Domu Seniora należącego do Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Na początek dobre i tyle...
Kilku dawnych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa oburza się, że ich wizerunki znalazły się na wystawie "Twarze piotrkowskiej bezpieki" zorganizowanej przez łódzki oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Są to osoby, o które oryginalną ekspozycję przygotowaną przez IPN, uzupełniła dyrekcja Muzeum Regionalnego w Bełchatowie. Jeden z byłych esbeków zapowiedział organizatorom wystawy, że złoży przeciwko nim pozew do sądu. Uważa, że bez-prawnie wykorzystano jego wizerunek, umieszczając go obok innych funkcjonariuszy z kierownictwa UB i SB, podczas gdy on był odpowiedzialny za przestępstwa gospodarcze.
Po dwóch latach przerwy Piotrcovia znów zagra o medale mistrzostw Polski ! W drugim meczu 1/4 play - off podopieczne Janusza Szymczyka pokonały jego były zespół Zgodę Ruda Śląska 26:23.
Po długotrwałych procedurach zaczyna się pierwszy przetarg na nieruchomość w rejonie Podzamcza. Działka przeznaczona przez miasto do sprzedaży znajduje się przy ulicy Zamkowej 7/9 i Zamkowej 11. Stoją na niej garaże.
"Jeśli on cię nie zagryzie to ja Cię zastrzelę - szyld z takim napisem widnieje na bramie jednej z podzelowskich posesji, w której hodowane są psy rasy Tosa Inu. Ta japońska rasa zaliczana jest to jednej z najbardziej agresywnych na świecie.
Prokurator miał już podjąć decyzję o postawieniu zarzutów (lub umorzeniu postępowania) Pawłowi Szcześniakowi, przewodniczącemu Rady Miasta w Piotrkowie, który nie wpisał w oświadczeniu majątkowym, że zarządzał działalnością gospodarczą prowadzoną przez klub sportowy (podobnie jak jego poprzednik, Marian Błaszczyński), ale wstrzymał się z decyzją. Dlaczego?
Zdezorientowani, zrozpaczeni, z po czuciem, że ich oszukano, ze strachem, że zostali pozostawieni sami sobie. Za ponad stu mieszkańców dwóch bloków, należących do Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, nazwanych Domem Seniora, nikt nie chce wziąć odpowiedzialności.
Tak jak kiedyś napawał nas stadion GKS" Piotrcovia"