"Szpilkostrada" wzorowana na tej, która powstaje we Wrocławiu - takie rozwiązanie widziałaby radna Jadwiga Wójcik, np. na modernizowanej w ramach Traktu Wielu Kultur ulicy Starowarszawskiej w Piotrkowie.
Okazuje się, że największym dewastatorem nawierzchni są Piotrkowskie Wodociągi i Kanalizacja. Uważa tak Krzysztof Byczyński, dyrektor Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.
Od samego rana Strefa FM otrzymuje liczne sygnały o fatalnych warunkach na drogach.
Na mniej uczęszczanych drogach może zalegać błoto pośniegowe. Może być również ślisko.
Na drogach całego regionu bardzo ślisko. Piotrkowscy policjanci i strażacy co chwilę odbierają zgłoszenia o kolejnych kolizjach i pojazdach w leżących w przydrożnym rowie.
Padający od niedzieli marznący deszcz skutecznie uniemożliwia poruszanie się. Policjanci dostali już zgłoszenia o ponad trzydziestu kolizjach.
Kiedyś, w zamyśle, miała to być niewielka struktura w liczbie kilku, najwyżej kilkunastu osób wyłączona z Urzędu Miasta, która kompleksowo zajmie się drogami i komunikacją. Dziś to duże przedsiębiorstwo z wieloma zadaniami, liczbą ponad 60 pracowników i kwotą niemal 2 mln 700 tysięcy zł rocznie na wynagrodzenia dla nich. 1 lutego minie 10 lat, odkąd działa Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta (wcześniej Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji).
Tegoroczna zima, póki co, nie daje się tak bardzo we znaki kierowcom i służbom odpowiedzialnym za utrzymanie dróg. Sprzyjająca aura tej zimy pozwala drogowcom prowadzić wiele prac naprawczych na drogach całego regionu. W Bełchatowie na przykład, drogowcy cały czas wykonują drobne naprawy na jezdniach.
Tegoroczna zima póki co nie daje się we znaki kierowcom i służbom odpowiedzialnym za utrzymanie dróg. Jednak Powiatowy Zarząd Dróg w Bełchatowie już od kilku miesięcy przygotowany jest do „Akcji zima”.
O ile pogoda nie pokrzyżuje planów drogowcom, niebawem mają rozpocząć się kolejne prace związane z przebudową ulicy POW w Piotrkowie.