Andrzej Czapla poprosił prezydenta o udostępnienie kopii pisma wysłanego do ministra kultury ws. dyrektora MOK-u, jak również odpowiedzi na nie. Prezydent obiecał zorientować się co może udostępnić i dostarczyć dokumenty w odpowiednim terminie. Okazało się, że radny Czapla posiada kopię dokumentów. Przewodniczący Rady Miasta poprosił o udostępnienie pism wszystkim radnym.
Posłuchaj dyskusji
[czysc]We wniosku skierowanym przez prezydenta Piotrkowa do Ministra Kultury o wyrażenie opinii w sprawie odwołania dyrektora MOK czytamy m.in.: "...wola odwołania Pana Jacka Sokalskiego wynika z faktu powołania przez niego - bez wiedzy i zgody pracodawcy - Fundacji WYCIĄGAMY DZIECI Z BRAMY. Zadania tej Fundacji pokrywają się z zadaniami kierowanego przez Pana Jacka Sokalskiego Miejskiego Ośrodka Kultury w Piotrkowie. (...)" - czytamy we wniosku. Zdaniem prezydenta Krzysztofa Chojniaka Jacek Sokalski nie może być jednocześnie fundatorem i dyrektorem MOK-u, ponieważ próbuje w ten sposób wykorzystać dorobek miasta. Fundacja i Miejski Ośrodek Kultury konkurowałyby ze sobą w zakresie tych samych działań i ubiegały się o te same środki - dodaje prezydent w piśmie do Ministra Kultury.
Tymczasem Bogdan Zdrojewski podkreślił, że biorą pod uwagę doświadczenie pana Jacka Sokalskiego w kierowaniu Miejskim Ośrodkiem Kultury zasadnym wydaje się ustalenie najkorzystniejszych dla miasta rozwiązań w celu współdziałania MOK-u i Fundacji WYCIĄGAMY DZIECI Z BRAMY. Działalność pana Jacka Sokalskiego oceniam bardzo wysoko na podstawie jego wielu kulturotwórczych i cenny społecznie dokonań - czytamy w piśmie Ministra Kultury do prezydenta Piotrkowa.
Komentarze 24